Posłowie PiS nie odpuszczają. Interwencja poselska w PAP
Posłowie PiS próbują prowadzić kontrolę poselską w PAP. - Mam nadzieje, że ktoś pójdzie po rozum do głowy i umożliwi posłom dostęp do pomieszeń - mówi Anna Gembicka, próbując dostać się do jednego z biur Polskiej Agencji Prasowej.
Działania posłów PiS to pokłosie decyzji Bartłomieja Sienkiewicza, który w środę zdecydował o zwolnieniu szefostwa mediów publicznych i PAP. Minister kultury odwołał dotychczasowych prezesów zarządów TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze. Podkreślono, że szef resortu działał w oparciu o uchwałę Sejmu, którą przegłosowano we wtorek 19 grudnia.
Decyzja ministra kultury rozsierdziła posłów PiS, którzy "walczą o wolne media". Nowym prezesem PAP został Marek Błoński.
Posłowie PiS w siedzibie PAP
Do siedziby agencji z "interwencją poselską" ruszyli Paweł Jabłoński, Anna Gembicka, Piotr Gliński i Kazimierz Smoliński. Na udostępnionym w serwisie X nagraniu widzimy jak, dwutygodniowa minister Gembicka próbuje wejść do jednego z biur, w którym w otoczeniu prawników jest "człowiek podający się za prezesa". Posłowie PiS twierdzą, że osoby te przebywają w PAP "nielegalnie i niezgodnie z prawem".
Trwa interwencja poselska w PAP. Człowiek podający się za prezesa, wskazany w nielegalnej uchwale Bartłomieja Sienkiewicza najpierw zakłócał konferencję prasową prezesa Wojciecha Surmacza – a następnie pod presją trudnych pytań o podstawę prawną swoich działań uciekł z piętra zarządu i zabarykadował się w przypadkowo wybranym pomieszczeniu (wraz z osobami udzielającymi mu pomocnictwa)" - pisze były wiceszef MSZ.
- Mam nadzieje, że ktoś pójdzie po rozum do głowy i umożliwi posłom dostęp do pomieszczeń - mówi na załączonym nagraniu Gembicka.