"Posłowie oddajcie nasze miliardy"
Pod hasłami "Sejmokracja to nie demokracja",
"Posłowie oddajcie nasze miliardy" odbyła się w
Warszawie demonstracja Młodego Centrum, młodzieżówki Partii
Demokratycznej-demokraci.pl przeciw znowelizowanej ustawie o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
31.07.2005 | aktual.: 31.07.2005 17:20
Zdaniem członka zarządu Partii Demokratycznej-demokraci.pl Jana Lityńskiego, jeżeli w Polsce będziemy rozszerzać system emerytalny i rentowy ponad miarę, coraz bardziej rosnąć będą koszty pracy. Głosując nad ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, posłowie nie liczyli, tylko ustąpili przed siłą - podkreślił.
Nie chcemy, aby górnikom odbierać przywileje. Trzeba jednak stworzyć miejsca pracy dla młodego pokolenia. Jeżeli oni nie znajdą pracy, to nie będzie miał kto zarobić na emerytury dla górników - powiedział przewodniczący Partii Demokratycznej Władysław Frasyniuk.
Zapowiedział, że zwróci się do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z prośbą, by nie podpisywał ustawy przyjętej w środę przez Sejm.
Szefowa Kancelarii Prezydenta Jolanta Szymanek-Deresz powiedziała, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji, czy podpisze ustawę o emeryturach i rentach dla górników z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Podkreśliła, że decyzja prezydenta będzie poprzedzona bardzo dokładną analizą skutków finansowych wejścia ustawy w życie.
W środę Sejm przyjął ustawę o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, która bezterminowo przedłuża prawo do wcześniejszej emerytury dla górników. Według ustawy, górnicy będą mogli przechodzić na emeryturę po przepracowaniu 25 lat pod ziemią, bez względu na wiek.
Sejm przyjął też poprawki, które przedłużają o rok - z końca 2006 r. na koniec 2007 r. - termin obowiązywania obecnych uprawnień do przechodzenia na wcześniejsze emerytury. Dotyczy to wszystkich grup zawodowych pracujących w trudnych warunkach. Ma to dać rządowi więcej czasu na opracowanie kompleksowych rozwiązań w tej sprawie w przyszłości. W czwartek ustawę bez poprawek przyjął Senat.