Posłowie KO starli się z reporterem TVP. "Pan jest częścią maszyny propagandowej"
Sprzeczka na konferencji prasowej polityków Koalicji Obywatelskiej. Pracownik TVP Info wypytywał Borysa Budkę i Bartłomieja Sienkiewicza o rekomendacje dla wyborców co do głosowania w referendum, które odbędzie się wraz z wyborami 15 października. - Pan jest częścią maszyny propagandowej - mówił Sienkiewicz.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie politycy Koalicji Obywatelskiej Borys Budka i Bartłomiej Sienkiewicz zostali zapytani o to, czy będą zachęcali wyborców do udziału w referendum.
- Tak naprawdę to nie jest żadne referendum, to jest jeden z kolejnych elementów pisowskiej kampanii. Zachęcamy do tego, by 15 października wziąć dwie najważniejsze karty: karty wyborcze, żeby wybrać kandydatki i kandydatów KO do Sejmu i Senatu. A to, co wyborca zrobi z kartą referendalną to jest jego wybór. Czy napisze tam pozdrowienia dla Kaczyńskiego, czy weźmie udział w referendum i zagłosuje tak, jak będzie uważał, czy wrzuci kartę pustą, nie ma to żadnego znaczenia - odpowiedział Budka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reporter TVP Info zapytał także o słowa Sławomira Nitrasa, który stwierdził, że Jarosław Kaczyński może posunąć się do sfałszowania wyborów. Budka tłumaczył, że KO ma "ponad 50 tys. wolontariuszy", którzy zgłosili się do pilnowania wyborów.
- Kaczyński już dokonał tego, co w krajach demokratycznych dyskwalifikuje kogoś z życia publicznego, czyli uznał, że te wybory nie będą równe, zaangażował cały aparat państwowy, reżimowe media, pieniądze spółek Skarbu Państwa, pieniądze podatników, które idą na propagandę, do tego by wybory nie były uczciwe, nie były równe, nie były w standardach demokratycznych - mówił Budka.
"Pan jest częścią maszyny propagandowej"
Sienkiewicz zapytał reportera, z jakiej jest redakcji. Ten odpowiedział, że z TVP Info.
- Pan jest częścią tej maszyny propagandowej. Pan się niczym nie różni od tych ludzi, którzy przelewają w tej chwili pieniądze Polaków na propagandę PiS - mówił Sienkiewicz i stwierdził, że pracownicy państwowej telewizji biorą udział "w niszczeniu demokracji".
- Dlaczego pan mnie obraża? - spytał pracownik TVP.
- Ja nie obrażam, ja stwierdzam fakty. Pana dociekliwość nie ma nic wspólnego z dociekliwością dziennikarską. Pana dociekliwość jest realizacją partyjnej propagandy PiS - mówił.
Reporter przekonywał, że zadając pytania "interesuje się tym, co myśli, że zainteresuje ludzi".
- Pan nie ma swoich zainteresowań. Pan ma przekazy - mówił Sienkiewicz. Wtórował mu Budka.
- Pan dostał pytania na kartce. Pereira (Samuel Pereira, wicedyrektor TAI - red.) panu dyktował, czy kto? - pytał przewodniczący klubu KO.
Pracownik TVP Info mówił, że na kartce ma pewne dokumenty, o które chce zapytać. - Pan jest częścią maszyny, która niszczy polską demokrację i wolność słowa. Pana przywilejem jest stawianie tutaj pytań. Nikt tego przywileju panu nie odbierze. Ale wstyd za tę pracę pozostanie - powiedział Sienkiewicz.
- Czy dziennikarze mają jakieś pytania? - zakończył sprzeczkę Budka.
Czytaj więcej: