Trump podpisał rozporządzenie. Tak walczy z deep state
Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, które ma na celu osłabienie ochrony pracowników federalnych. Jego decyzja może spotkać się z licznymi wyzwaniami prawnymi.
Donald Trump nie zwlekał z podpisaniem rozporządzenia wykonawczego, które ma na celu zwiększenie jego kontroli nad federalną siłą roboczą, którą od dawna określa jako "deep state".
Rozporządzenie dąży do zniesienia zasady wprowadzonej przez byłego prezydenta Joe Bidena w zeszłym roku i prawdopodobnie spotka się z wieloma wyzwaniami prawnymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokój w Ukrainie? Kwaśniewski o "boskiej misji" Trumpa
Powrót do planów sprzed lat
Nowe rozporządzenie jest powrotem do tego, które Trump podpisał tuż przed wyborami w 2020 r., tworząc kategorię "Schedulde F", ułatwiającą zwalnianie pracowników federalnych zaangażowanych w politykę. Biden szybko odwrócił to rozporządzenie, a następnie sfinalizował nową zasadę, która dodatkowo wzmocniła ochronę dla zawodowych pracowników federalnych.
Jednak najnowsze rozporządzenie Trumpa nakazuje Biuru Zarządzania Personelem cofnięcie wszelkich zmian, które mogłyby utrudniać lub wpływać na wdrożenie dyrektywy Trumpa z 2020 r.
Nowy prezydent unieważnił również rozporządzenie wykonawcze swojego poprzednika z 2021 r., które uchylało pierwotne rozporządzenie "Schedule F".
Komplikacje prawne?
Podobnie jak rozporządzenie wykonawcze z 2021 r., nowa dyrektywa Trumpa prawdopodobnie szybko trafi do sądu. Tradycyjnie cofnięcie lub zmiana zasady wymaga wprowadzenia nowych przepisów, co jest procesem, który może trwać miesiące i nie może być dokonane przez rozporządzenie wykonawcze - twierdzą eksperci.
Rozporządzenie Trumpa z 2020 r. pozostawiło wielu pracowników federalnych w obawie o swoje miejsca pracy. Dałoby to jemu i jego mianowanym w agencjach większą swobodę w zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników federalnych uznanych za nielojalnych, co - według krytyków - upolitycznia służbę cywilną i może prowadzić do wypychania zawodowych urzędników z powodów politycznych i zastępowania ich osobami oddanymi prezydentowi.
Zagrożenia dla pracowników federalnych
Wstępne szacunki wskazują, że dotyczyłoby to około 50 tys. pracowników, choć eksperci uważają, że rozporządzenie może wpłynąć na znacznie więcej osób.
- Rozporządzenie prezydenta Trumpa to jawna próba skorumpowania rządu federalnego poprzez eliminację praw pracowników do należytego procesu, aby można było ich zwolnić z powodów politycznych - powiedział Everett Kelley, krajowy przewodniczący American Federation of Government Employees, która reprezentuje 750 tys. pracowników, w rozmowie z CNN. - Usunie setki tysięcy miejsc pracy federalnych z bezstronnej, profesjonalnej służby cywilnej i uczyni je odpowiedzialnymi przed wolą jednego człowieka - dodał.
Odnowione wysiłki Trumpa na rzecz przekształcenia rządu federalnego i jego siły roboczej mają na celu zapewnienie lojalności wobec niego i jego polityk, aby uniknąć przeszkód, które - jak uważał - blokowały jego zdolność do realizacji kluczowych inicjatyw podczas jego pierwszej kadencji.
Źródło: CNN