Posłanka PiS może zostać odwołana z misji w USA. Poleciała obserwować, nie komentować wybory

Posłanka PiS Barbara Bartuś złamała zasadę bezstronności obserwatora wyborów. Polka poleciała do USA nadzorować głosowanie z ramienia OBWE. Może zostać odwołana, jeżeli okaże się, że poważnie naruszyła kodeks postępowania.

Posłanka Barbara Bartuś z prezydentem Andrzejem Dudą
Źródło zdjęć: © Barbara Bartuś / Facebook
Jarosław Kociszewski

- Wszelkie sondaże wskazują, że Republikanie stracą Izbę Reprezentantów, ale ja kibicuję i liczę, że tak się nie stanie i że te prognozy też będą mylne – powiedziała Barbara Bartuś stojąc przed Białym Domem w Waszyngtonie.

Krótkie nagranie z posłanką PiS opublikował na Twitterze Marek Wałkuski, korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby Bartuś nie poleciała do USA na wybory w ramach misji obserwacyjnej OBWE. Joanna Kluzik, była minister edukacji w rządzie PO przypomniała, że posłana jest szefową polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE.

- Wszyscy obserwatorzy z ramienia naszej organizacji wyjeżdżający na misję podpisują kodeks postępowania – mówi Wirtualnej Polsce Lauren Baranowska z warszawskiego Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE, które wysłało obserwatorów do USA. - Jeden z punktów tego kodeksu postępowania zakłada zachowanie neutralności. Dlatego będę musiała to dokładnie sprawdzić.

Pierwszy punkt kodeksu postępowania obserwatorów OBWE dostępny w internecie wyraźnie mówi, że wysłannicy tej organizacji mają obowiązek pozostać bezstronni. Oznacza to, że obserwatorom nie wolno publicznie wyrażać preferencji w stosunku do kandydatów rywalizujących w wyborach.

Pogaduchy Morawieckiego z Georgette Mosbacher

Baranowska podkreśla, nie może skomentować przypadku poseł Bartuś przed porozumieniem się z rzecznikiem OBWE, który towarzyszy misji w Waszyngtonie.

- Bez wątpienia bardzo poważnie potraktujemy i zbadamy ten przypadek – zapewnia Baranowska. - Przestrzeganie kodeksu postępowania jest bardzo istotne dla prawidłowego funkcjonowania naszych misji obserwacyjnych. Dlatego podejmiemy odpowiednie kroki, jeżeli stwierdzimy naruszenie kodeksu postępowania Porozmawiamy z tą osobą, sprawdzimy jak poważna jest ta sprawa i wyciągniemy odpowiednie konsekwencje. W przeszłości zdarzały się przypadki, gdy prosiliśmy wysłanników o opuszczenie misji, ale najpierw musimy zbadać sprawę, zanim jakakolwiek decyzja zostanie podjęta - dodaje.

Po kilku godzinach Marek Wałkuski napisał, że Bartuś "przyznaje, że jej wypowiedź na temat wyborów w USA była niefortunna". Posłanka pełniąca rolę obserwatora OBWE stwierdziła że "te słowa nie powinny paść.

Wybory całej Izby Reprezentantów oraz części senatorów i gubernatorów odbędą się we wtorek 6 listopada, a z powodu różnicy czasu wyniki poznamy dopiero w 7 listopada nad ranem. Sondaże wskazują na to, że w połowie kadencji Donalda Trumpa Amerykanie pokażą Republikanom żółtą kartkę. Sympatycy urzędującego prezydenta stracą kontrolę nad Kongresem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała