Posłanka Samoobrony Danuta Hojarska w Sejmie pokazała siniaki, które miały powstać po pobiciu jej przez reportera dziennika "Fakt".
Wczoraj w godzinach wieczornych, przebywając w restauracji, zeszłam do łazienki, gdzie za mną trafił redaktor gazety "Fakt" pan Misznik Piotr. Robił mi zdjęcia w toalecie. Wybiegłam za nim, uciekł na zewnątrz - relacjonowała Hojarska na specjalnej konferencji prasowej w Sejmie.