Posiedzenie komisji ds. reprywatyzacji. "Kazano mi się podpisać mimo moich wątpliwości"

Była urzędniczka stołecznego ratusza zeznawała przed komisją weryfikacyjną. – Uważałam, że decyzja nie powinna była być pozytywna. Jednak moi zwierzchnicy, polecili mi przygotować decyzję, z której treścią się nie zgadzałam – mówiła.

Była urzędniczka ratusza przed komisją
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak,Agata Szpakowska-Ignaczak
Karolina Kołodziejczyk

W środę komisja weryfikacyjna bada sprawę zwrotu kamienicy przy ul. Mokotowskiej 63. Decyzję reprywatyzacyjną wydał Jakub R. Według prokuratury w zamian na wydanie zgody miał przyjąć 2 mln złotych łapówki.

Przed komisją zeznawała m.in Agata Szpakowska-Ignaczak, była urzędniczka miasta stołecznego Warszawy, referentki sprawy Mokotowskiej 63.

Już na samym początku urzędniczka podkreśliła, że z aktami sprawy nie miała styczności od lat i może nie pamiętać szczegółów. Jednak, gdy była dopytywana przez ministra Jakiego przyznała, że "miała pewne wątpliwości czy wszystko zostało w tej sprawie sprawdzone". - Uważałam, że na tym etapie nie powinno być decyzji pozytywnej - stwierdziła Agata Szpakowska-Ignaczak.

ZOBACZ TAKŻE: Drugie dno afery reprywatyzacyjnej? Patryk Jaki o "donosach" na PiS"

Chodzi m.in o wątpliwy wniosek dekretowy, który został złożony po terminie przez właściciela roszczeń.

- Czułam nacisk mojego przełożonego Krzysztofa R., aby wydać decyzję, która zwracała nieruchomość. W obecności dyrektora Jakuba R., mojego kierownika i naczelnika przedstawiłam swoje wątpliwości. Czułam cały czas, że jest coś nie tak w tej sprawie. Nie zgadzałam się z treścią pozytywnej decyzji i nie chciałam jej parafować, poinformowałam o tym na piśmie dyrektora Jakuba R. Otrzymałam jednak ustne polecenie wydania takiej decyzji - tłumaczyła była urzędniczka stołecznego ratusza.

Pomimo tego, że Agata Szpakowska-Ignaczak uważała, że decyzja nie powinna była być pozytywna, jej zwierzchnicy, kierownik i wicedyrektor Jakub R. polecili przygotować decyzję, z której treścią się nie zgadzała.

Tym samym urzędniczka sporządziła notatkę zawierającą wątpliwości związane ze zwrotem nieruchomości. Szpakowska-Ignaczak przekazała je przełożonym. - Nie wiem co oni z nią zrobili.(…) Przez tę sprawę byłam skonfliktowana z kierownikiem. Nasze relacje się pogorszyły. Dlatego zmieniłam szybko pracę - wspomina referentka.

Goście w ratuszu

Warto przypomnieć, że finalnie budynek przy ul. Mokotowskiej 63 przejęła Marzena K. Miał jej pomóc brat, Robert N. Prokuratura Regionalna we Wrocławiu ustaliła też, że w sprawę zamieszany był również Jakub R., były wiceszef Biura Gospodarki Nieruchomościami. W zamian za pomoc w przejęciu kamienicy przy Mokotowskiej 63, miał przyjąć dwa miliony złotych łapówki.

- Można częściowo odnieść wrażenie, że pojawienie się mecenasa Roberta N. przyspieszyło sprawę. W tej sprawie był u mnie jego współpracownik.(…) W ratuszu pojawiało się coraz więcej spraw Roberta N. Nie podobało mi się to - stwierdziła Agata Szpakowska - Ignaczak. Oświadczyła również, że mecenas Robert N. i jego współpracownicy byli częstymi gośćmi w ratuszu.

Wybrane dla Ciebie
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu