PolskaPoseł Zjednoczonej Prawicy nie może uwierzyć w spadek poparcia. "To nie jest możliwe"

Poseł Zjednoczonej Prawicy nie może uwierzyć w spadek poparcia. "To nie jest możliwe"

Zbigniew Gryglas "podchodzi z rezerwą" do sondażu, w którym PiS straciło 12 pkt proc. poparcia. Poseł Porozumienia nie wierzy, by jego wyniki były miarodajne i odzwierciedlały faktyczne nastroje społeczne.

Poseł Zjednoczonej Prawicy nie może uwierzyć w spadek poparcia. "To nie jest możliwe"
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz

- Podchodzę do tego sondażu z rezerwą, bo to nie jest możliwe, by po serii sondaży w których PiS i Zjednoczona Prawica osiągali nawet ok. 50 proc., nagle ukazał się sondaż w którym jest taka różnica - skomentował na antenie TOK FM.

Zapytany o kwestię premii dla ministrów, która jest podawana jako jeden z powodów spadku poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, Gryglas stwierdził, że członkowie rządu Beaty Szydło w pełni na nie zasłużyli.

- W biznesie płaci się nagrody za efekty i muszę powiedzieć, że rząd pani Szydło doprowadził do przywrócenia funkcjonowania państwa. Przypomnę klasyka z poprzedniego okresu, który mówił, że państwo polskie funkcjonuje tylko teoretycznie - teraz ono nie działa teoretycznie - podkreślił.

Poseł Porozumienia przekonywał, że premie dla ministrów, które pochłonęły łącznie 2,1 mln , są niczym w porównaniu z miliardami strat spowodowanymi polityką poprzednich gabinetów.

Jak widać, Gryglas szybko zaczął utożsamiać się z nowymi barwami partyjnymi. Poseł Porozumienia wszedł bowiem do parlamentu z listy Nowoczesnej, a do partii Jarosława Gowina przeszedł w grudniu ubiegłego roku.

Źródło: TOK FM

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

sondażporozumieniepis
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (88)