PolskaPoseł Ziobry broni antyszczepionkowców. Lewica porównuje pandemię do katastrofy smoleńskiej

Poseł Ziobry broni antyszczepionkowców. Lewica porównuje pandemię do katastrofy smoleńskiej

IV fala pandemii nie odpuszcza. Mimo to wśród posłów rządzącej większości wciąż słychać głosy broniące przeciwników obowiązkowych szczepień. - Nie można bagatelizować znaczącego odłamu społeczeństwa, ludzi, którzy mają swoje uwagi - oświadczył w sobotę poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański. Z kolei przedstawiciele Lewicy chcą wprowadzenia obowiązkowych szczepień dla wszystkich.

Poseł Ziobry broni antyszczpionkowców. Lewica porównuje pandemię do katastrofy smoleńskiej
Poseł Ziobry broni antyszczpionkowców. Lewica porównuje pandemię do katastrofy smoleńskiej
Mateusz Marek
Maciej Zubel

Pytana o to rozwiązanie wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka mówiła, że w walce z pandemią COVID-19 należałoby pójść znacznie dalej, a winę za zwłokę - jej zdaniem - w pełni ponosi Prawo i Sprawiedliwość.

- To jest świadome zaniechanie PiS-u. PiS świadomie podąża tą niebezpieczną drogą, a efekty są widoczne każdego dnia, bo każdego dnia mamy ponad 500 osób zmarłych. Posłużę się drastycznym porównaniem: pięć tupolewów - codziennie umiera tyle Polaków i ten rząd nie robi nic - mówiła w radiu TOK FM.

Zobacz też: obowiązkowe szczepienia dla wszystkich? Posłanka KO przekazała stanowisko

Wicemarszałek Senatu przypomniała, że reprezentowana przez nią Lewica proponuje nie tylko obowiązkowe szczepienia dla wszystkich, ale chce też wprowadzenie restrykcji dla tych, którzy mimo wszystko nie zdecydują się przyjąć preparatu przeciw koronawirusowi.

Zdaniem Morawskiej-Staneckiej pracodawcy powinni mieć możliwość sprawdzenia czy ich pracownicy są zaszczepieni. A z drugiej strony pracownicy powinni mieć prawo odmówić wykonywania swoich obowiązków, jeśli uznają, że w ich miejscu pracy nie są przestrzegane obostrzenia pandemiczne.

Antyszczepionkowcy? "Nie można bagatelizować"

Poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański zgodził się, że w sprawie pandemii należy podejmować kolejne działania. Zastrzegł jednak, że należy mieć przy tym na uwadze opinie całego społeczeństwa.

- Jeżeli 10 proc. lekarzy nie jest zaszczepionych, to czy trzeba bardziej widocznego przykładu jak bardzo mogą być różne osoby niepewne, nawet przerażone, zaskoczone, bo z jednej strony chcą żyć, ale boją się tych szczepionek (...). Nie można bagatelizować znaczącego odłamu społeczeństwa, ludzi, którzy mają swoje uwagi - oświadczył.

Z kolei europosłanka Polski 2050 Róża Thun podkreśliła, że do skutecznej walki z pandemią koniecznej jest wprowadzenie rozwiązań, które uniemożliwią wejście osób niezaszczepionych do lokali użyteczności publicznej

- Nie wpuszcza się do pomieszczeń ludzi niebezpiecznych - zaopatrzonych w broń, czy agresywnych. Ludzie niezaszczepieni są niebezpieczni, mogą nosić w sobie i zarażać wirusem, który jest śmiertelny - przekonywała.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP/TOK FM

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (91)