Poseł Witold Klepacz opuszcza Twój Ruch i wraca do SLD

- Byłem, jestem i będę człowiekiem lewicy. W tej chwili SLD buduje szerokie porozumienie sił lewicowych przed wyborami samorządowymi i przyszłorocznymi parlamentarnymi. Uważam, że ze swoją wiedzą, doświadczeniem i przygotowaniem parlamentarnym powinienem się w to włączyć - powiedział Klepacz. Zapewnił, że chce nadal utrzymywać dobre stosunki z przedstawicielami Twojego Ruchu.

Klepacz był w sobotę w Łodzi, gdzie wziął udział w Radzie Krajowej SLD. Szef Sojuszu Leszek Miller mówił o zaletach przyjętej formuły SLD Lewica Razem i nawiązał do obecności Klepacza. - Chęć współpracy deklarują osoby, które nigdy nie miały do czynienia z SLD, ale także dawni członkowie partii, którzy "pobłądzili" i po latach wracają do jej szeregów, jak np. obecny na posiedzeniu poseł Witold Klepacz. Człowiek ma prawo do błędu, a ja sam jestem tego przykładem - dodał Miller.

Przewodniczący zarządu okręgu sosnowieckiego Twojego Ruchu Konrad Zych napisał w przesłanym PAP oświadczeniu, że "nie stało się nic złego w Sojuszu Lewicy Demokratycznej kiedy Poseł Klepacz odchodził, nie stanie się nic złego i w Naszym Ruchu w Sosnowcu".

"Po przegranych wyborach we władzach partii w SLD opuścił szeregi, jak widać te nawyki pozostały, bo opuszcza również nasz klub poselski po tym, jak przegrał wybory na przewodniczącego zarządu województwa, po tym jak nie uzyskał dobrego wyniku w wyborach do Parlamentu Europejskiego" - dodał.

Poseł Klepacz poinformował, że formalną rezygnację z członkostwa w Twoim Ruchu prześle w poniedziałek na adres władz krajowych partii. Był w niej przymierzany do startu w wyborach samorządowych na stanowisko prezydenta Sosnowca. W rozmowie z PAP powiedział, że nie zamierza startować w wyborach samorządowych.

Klepacz to kolejny poseł, który w ostatnich dniach zdecydował się opuścić Twój Ruch. W tym tygodniu ogłosili to również Maciej Banaszak i Krzysztof Kłosowski, którzy przeszli do SLD, oraz Jan Cedzyński, który jest teraz posłem niezrzeszonym. PO zapowiedzianym odejściu Klepacza klub TR będzie liczył 30 posłów.

Komentując na początku tygodnia przejście dwóch dotychczasowych posłów Twojego Ruchu do SLD szef TR Janusz Palikot stwierdził, że jest to efekt "zwykłego kupczenia". Pytany wówczas, czy nie obawia się, że to początek końca jego klubu, zaprzeczył. Stwierdził też, że się cieszy, że tego rodzaju decyzje zapadają teraz. - Jak ktoś nie chce dalej walczyć o to, o co my walczymy: o nowoczesne, przyjazne i świeckie państwo, to niech odchodzi. Każdego zachęcam, by został, bo nie widzę innych podmiotów, łącznie z SLD, które gwarantują tego typu zmiany - powiedział wówczas Palikot.