Poseł powiedział, kogo stracił przez COVID-19. "Jest pan jednym z ciężej doświadczonych polityków"
Poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski powiedział jak bardzo jego rodzina została dotknięta przez koronawirusa. - Rok temu zmarł mój tata, trzy tygodnie temu na COVID-19 zmarła moja babcia, dwa tygodnie temu moja 10-miesięczna córka leżała w stanie ciężkim w szpitalu – wymieniał polityk. Dodał, że na COVID-19 chorowała również jego żona.
Gawkowski mówił w TVN24 o pomyśle Lewicy, który zakłada wprowadzenie w Polsce obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19. Przekonywał, że tylko w ten sposób można skutecznie walczyć z IV falą pandemii. Poseł przypomniał, że Polska ma obecnie jeden z najwyższych współczynników zgonów z powodu COVID-19 na 100 tys. mieszkańców w Europie.
- Sam jestem tym doświadczony. Rok temu zmarł mój tata. Trzy tygodnie temu na COVID-19 zmarła moja babcia, dwa tygodnie temu moja 10-miesięczna córka leżała w stanie ciężkim w szpitalu - wyznał nagle poseł.
Prowadzący Konrad Piasecki dopytał, czy niemowlę znalazło się w szpitalu z powodu koronawirusa. - Tak, 10-miesięczne dziecko - potwierdził polityk. Dodał, że COVID-19 przechodziło wraz z mamą.
- No to wyrazy współczucia panie pośle, bo rzeczywiście jest pan pewnie jednym z ciężej doświadczonych wśród polskich polityków - powiedział wyraźnie poruszony prowadzący.
Zobacz też: "Taniec na grobach umarłych". Ostre słowa dr Szułdrzyńskiego
Gawkowski zapewnił, że stan jego córki i żony na tyle się poprawił, że obie już wróciły do domu. Polityk podziękował też lekarzom z Centrum Zdrowia Dziecka "za fenomenalną opiekę".
Poseł stracił bliskich przez COVID-19. Apeluje do antyszczepionkowców
- Czasami gdy od środowiska antyszczepionkowców słyszę: "nic się nie wydarzyło, generalnie to tej choroby nie ma", to mówię im: "chodźcie ze mną na cmentarz, to zobaczymy czy jej nie ma"- oświadczył Gawkowski.
Źródło: TVN24