Rząd inwigiluje Polaków. Można sprawdzić dane w dowolnym czasie
Fundacja Panoptykon chce zmusić polskie władze do zmian zasad dostępu służb do bilingów oraz danych lokalizacyjnych, podkreślając, że jest to niezgodne z prawem europejskim - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Co musisz wiedzieć?
- Fundacja Panoptykon złożyła wnioski do czterech wiodących telekomów o usunięcie danych, spodziewając się odmowy i skierowania sprawy do sądu administracyjnego.
- Polskie służby mają nieskrępowany dostęp do danych telekomunikacyjnych, co jest sprzeczne z prawem europejskim, jak potwierdził TSUE i ETPC.
- W 2023 r. służby sięgały po dane telekomunikacyjne Polaków prawie 2 mln razy, bez weryfikacji uzasadnienia tych działań.
Według "Dziennika Gazety Prawnej", 10 polskich służb (m.in. policja czy Straż Graniczna) ma nieograniczony dostęp do danych telekomunikacyjnych obywateli (wykazu rozmów i lokalizacji).
Jest to sprzeczne z prawem europejskim, a Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejski Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie to potwierdzali. I chociaż kilkukrotnie zwracali na to uwagę ministrowie ds. Unii Europejskiej, polskie rządy różnych opcji politycznych przez lata nie podejmowały działań w celu rozwiązania tego problemu. "Teraz może się to zmienić" - zauważa gazeta.
Walczą o koniec powszechnej inwigilacji
Aktywiści wspierani przez Fundację Panoptykon złożyli wnioski do czterech głównych operatorów telekomunikacyjnych o usunięcie swoich danych osobowych. "Spodziewają się odmowy i tego, że sprawa skończy się przed sądem administracyjnym, który chcą nakłonić do skierowania pytań prejudycjalnych do TSUE. Wyroku TSUE rząd nie mógłby już zignorować" - pisze dziennik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierował samochód stopami. Finał mógł być tylko jeden
Z danych wynika, że w 2023 roku służby prawie 2 mln razy sięgały po dane telekomunikacyjne Polaków, co może naruszać ustawowo chronione tajemnice.
"Nikt nie weryfikuje, czy było to uzasadnione potrzebami śledztw. Tymczasem dostęp do tych informacji może naruszać ustawowo chronione tajemnice" - podkreśla dziennik. Dlatego Panoptykon dąży do zmiany przepisów, aby zapewnić zgodność z prawem europejskim i ochronę danych osobowych.
Czytaj także:
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", Polska Agencja Prasowa