Gorący początek obrad Sejmu. Witek grzmi: proszę nas nie straszyć

Elżbieta Witek wezwała do odroczenia obrad Sejmu i do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia, by przeprowadzić "dyskusję na temat stanu praworządności w naszym państwie". Mówiła też o śmierci Barbary Skrzypek. - Pani Barbara była sama ze swoim strachem, a naprzeciwko niej było trzech upolitycznionych przedstawicieli prokuratury i adwokatury - grzmiała.

Elżbieta Witek
Elżbieta Witek
Źródło zdjęć: © East News | Marysia Zawada/REPORTER
Adam Zygiel

- Proszę o zwołanie Konwentu Seniorów i wyznaczenie na przyszły tydzień dodatkowego nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu jednodniowego, żeby przeprowadzić poważną dyskusję na temat stanu praworządności w naszym państwie - powiedziała na samym początku posiedzenia Sejmu posłanka PiS Elżbieta Witek i wniosła o odroczenie obrad o godzinę.

Poprosiła także o minutę ciszy, by uczcić pamięć Barbary Skrzypek, współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, która zmarła w sobotę. Kilka dni wcześniej była przesłuchiwana w związku ze śledztwem dotyczącym sprawy tzw. dwóch wież.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie na prywatnej posesji. Zatrzymano sześć osób

"Proszę nas nie straszyć"

- Uważamy, że mamy nie tylko prawo, ale i obowiązek zadawać pytania, dlaczego do tej śmierci doszło, znając jej okoliczności. Tymczasem prokuratura, zamiast tę sprawę rzetelnie wyjaśnić, straszy nas pozwami. Proszę nas nie straszyć, my się naprawdę nie boimy, bez względu na to, jakie plany macie na nas - mówiła Witek.

- My będziemy pytać o to, jak to się stało, że podczas przesłuchania starszej osoby, schorowanej nie było jej pełnomocnika? Dlaczego nie było protokolanta? Kto sporządzał protokół? Dlaczego inne osoby, pytane w tej sprawie, mogły korzystać z pomocy adwokata, a pani Barbara nie? - pytała posłanka.

Stwierdziła, że opublikowany protokół z przesłuchania "obnażył oblicze" prokuratury. - Obywatele polscy od wymiaru sprawiedliwości powinni oczekiwać prawa rzetelnego podejścia i obiektywizmu. Tymczasem nie wiemy, co się wydarzyło, ale wiemy, że pani Barbara była sama ze swoim strachem, a naprzeciwko niej było trzech upolitycznionych przedstawicieli prokuratury i adwokatury - mówiła Witek.

Wezwała "uczciwych prokuratorów i sędziów", by zaczęli "bronić prawa". - Żadna władza nie trwa wiecznie, ale my nie będziemy szukać zemsty. Będziemy szukać sprawiedliwości. I ona nadejdzie szybciej, niż myślicie - powiedziała Witek.

Zbigniew Konwiński z PO złożył wniosek przeciwny. Zwrócił się do polityków PiS. - Państwo od wielu lat potraficie na śmierci robić politykę, robić kampanię wyborczą. To jest niestety bardzo smutne - mówił. W trakcie jego wystąpienia posłowie PiS bili o poselskie ławy.

Wniosek o odroczenie posiedzenia został poddany pod głosowanie. Za było 203 posłów, a przeciw 214. Tym samym wniosek PiS został odrzucony.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (395)