Drukował plakaty Romanowskiego. Usłyszał zarzuty

Jak podaje Onet, Łukasz B. został zatrzymany 12 marca i doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Zamościu. Usłyszał tam zarzuty dotyczący wspierania komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość poza funduszem wyborczym.

Mężczyzna świadczył usługi poligraficzne. Z ustaleń śledczych wynika, że wydrukowano wówczas co najmniej 4 tysiące banerów banerów Marcina Romanowskiego wartych łącznie ponad 99 tys. zł. Druk nie został jednak udokumentowany, co oznacza, że komitet nie zapłacił za pracę brata byłej posłanki PiS Agaty Borowiec.

Łukasz B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Wskazał, że pomagał Romanowskiemu społecznie. Zakwestionował też ilość wytworzonych banerów.

Mężczyźnie grozi grzywna w wysokości nawet 100 tys. zł.

Część śledztwa ws. druku banerów została umorzona. Chodzi o tworzenie materiałów przed wyborami samorządowymi i europarlamentarnymi. W garażowej drukarni Łukasza B. powstawały materiały m.in. Daniela Obajtka. Śledczy ustalili, że te plakaty były opłacane przez komitety wyborcze.

Czytaj więcej:

Kto zapłaci za "wakacje Romanowskiego". Mocne słowa pod adresem Dudy

"Lex Romanowski". Jest decyzja Dudy

Źródło: Onet