Szczere wyznanie posła Polski 2050 o politykach PiS. "To super osoby"
Roman Giertych nie głosował w sprawie depenalizacji aborcji. Został za to zawieszony w klubie parlamentarnym KO, stracił też funkcję wiceprzewodniczącego. Więcej kar nie będzie, ale gdyby były, to czy mógłby znaleźć się na pokładzie Polski 2050? - z takim pytaniem Michał Wróblewski zwrócił się do gościa programu "Tłit" posła Łukasza Osmalaka z Polski 2050 - Trzeciej Drogi. Przypomniał przy tym, że Roman Giertych wspierał Szymona Hołownię jako kandydata na prezydenta w 2020 roku. - Bardzo dobrze to pamiętam, staliśmy nawet razem na wieczorze wyborczym Szymona Hołowni. Rozmawialiśmy, nawet jakieś zdjęcia mamy wspólne - odparł poseł Osmalak. - Giertych to fajny facet? - dopytywał prowadzący. - 97-98 proc. parlamentarzystów to są super osoby, niezależnie od barw politycznych - stwierdził poseł. Przyznał też, że nie tylko rozmawia, czy pije kawę z politykami PiS, ale również gra z nimi w piłkę. - Musimy robić tak, żebyśmy mieli wspólny cel, żebyśmy byli normalni wszyscy, żebyśmy byli w stanie rozmawiać, bo wtedy będziemy w stanie budować. Jeśli będziemy się, przepraszam, napierniczać cały czas, to będziemy się skupiać na napierniczaniu, a nie na budowaniu - tłumaczył Osmalak. - A kto z PiS gra w piłkę? - zapytał prowadzący. - Kamil Bortniczuk, Norbert Kaczmarczyk, Sebastian Kaleta. Jest i Krzysiek Mulawa z Konfederacji, który nieźle gra w piłkę - wyliczał poseł Polski 2050 - Trzeciej Drogi. Nie potrafił jednak podać adresu boiska, na którym politycy się spotykają. - Gramy na Orliku, przy jednej ze szkół - dodał Osmalak.