Poseł Ozdoba dał popis. "Naleśnik", "King Kong" i "przedawkowanie"
Jacek Ozdoba, poseł Prawa i Sprawiedliwości, podczas wypowiedzi z mównicy zaczął krzyczeć w stronę ław ekipy rządzącej. - Cicho siedź tam Nitras. Przedawkowałeś politykę już dawno - grzmiał. Zwrócił się też do dwóch innych posłów Koalicji Obywatelskiej, jednego z nich nazywając "Naleśnikiem", a drugiego "King Kongiem".
W opublikowanej w poniedziałek rozmowie w "Rzeczpospolitej" wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart powiedziała, że "więzienia są przeludnione", a powodem jest "przede wszystkim surowość prawa i polityka poprzedniego rządu, zgodnie z którą za wszystkie przestępstwa należy karać więzieniem". Zaznaczyła, że "nad zmianą tych przepisów będzie pracowała powołana w ostatnich dniach komisja kodyfikacyjna prawa karnego".
Poinformowała też, że zgodnie z jej wcześniejszą deklaracją do końca stycznia zlikwidowano wszystkie 580 cel w Polsce, w których przebywało powyżej dziesięciu osadzonych - stwierdziła, że w sytuacji, gdy w jednej celi przebywa kilkunastu osadzonych "nie ma mowy o żadnej resocjalizacji". Ejchart podała też, że planowane jest rozszerzenie stosowania dozoru elektronicznego i że bez żadnych zmian, już teraz można wykorzystać takie rozwiązanie dla 4 tys. osób.
Dopytywana, ilu więźniów może to objąć, wiceminister sprawiedliwości podała, że jej celem "na tę kadencję jest zmniejszenie liczby więźniów o 20 tys.". - Pierwsze uzasadnione zwolnienia już nastąpiły - poinformowała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W środę, wykorzystując możliwość wypowiedzi podczas składnia wniosków formalnych, do głosu zgłosił się poseł PiS Jacek Ozdoba. - Ja rozumiem, że nie szanujecie własnego elektoratu, bo 100 konkretów gdzieś tam poszło. Ale mam takie pytanie, bo jest jedna grupa, która się cieszy - 20 tys. więźniów, których zamierzacie wypuścić. Naprawdę chcecie dzisiaj 20 tys. ludzi wypuścić z więzienia w ramach rekompensaty, że na was zagłosowali? - dopytywał Ozdoba.
Ozdoba dał popis
Z sali zareagował na jego słowa minister sportu Sławomir Nitras, mówiąc "zwalniamy miejsce dla was".
- Cicho bądź tam Nitras, przedawkowałeś tam już politykę dawno - odparł Ozdoba. Marszałek Hołownia próbował przywołać go do porządku. Bezskutecznie.
- Cieszę się, że "Naleśnik" cicho siedzi, a ty tam "King Kong", też cicho siedź - mówił polityk Suwerennej Polski, zwracając się do posłów Koalicji Obywatelskiej Witolda Zembaczyńskiego i Jakuba Rutnickiego.
- Docenią was osoby, które wyjdą z więzienia. Kompromitujecie się z każdą minutą tej kadencji - krzyknął na koniec, po czym wymownie uderzył dłonią w blat i zszedł z mównicy.
- Panie pośle, panie ministrze dwutygodniowy, pan poczeka chwilę - zwrócił się do niego marszałek Hołownia. - Na podstawie artykułu 175 ust. 2 regulaminu Sejmu stwierdzam, że swoim zachowaniem na sali posiedzeń naruszył pan powagę Sejmu - powiedział Hołownia.