Poseł Nowoczesnej złożył zawiadomienie ws. afery billboardowej. "Nie odpuszczamy"
Adam Szłapka złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez 9 członków rady Polskiej Fundacji Narodowej. Zdaniem polityka dopuścili oni do przekazania przez zarządzane przez siebie spółki pieniędzy, które zasiliły m.in. kampanię billboardową promującą reformę sądownictwa.
Poseł w zawiadomieniu wyjaśnia, że chodzi o członków zarządów spółek państwa takich jak: Grupa Lotos, KGHM Polska Miedź, Lubelski Węgiel "Bogdanka", Electromobility Poland (Polska Grupa Energetyczna), PKN Orlen, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, PKO BP, PZU, Tauron.
Polska Fundacja Narodowa: kto wydaje nasze pieniądze?
Zdaniem Szłapki członkowie zarządów, będący jednocześnie członkami rady Polskiej Fundacji Narodowej, byli świadomi przekazania jej "łącznie kwoty 100,000,000,00 zł" na cele statusowe fundacji - ale nie tylko. Polityk uważa, że celem tego działania było również sfinansowanie działań pozastatutowych, "nakierowanych na obejście zasad finansowania partii politycznych".
Poseł Nowoczesnej rozszerza również krąg ewentualnych podejrzanych na "pozostałych członków zarządu", a "w szczególności prezesi zarządów - Spółek Skarbu Państwa", które dokonały darowizn na rzecz PFN.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kampanię prowadzi fundacja
Kampanię ws. reformy sądownictwa przeprowadza Polska Fundacja Narodowa, która korzysta ze wsparcia finansowego państwowych koncernów, m.in. paliwowych i energetycznych. Na konferencji prasowej, w której uczestniczyła też premier Beata Szydło, przedstawiciele PFN stwierdzili, że kampania ma na celu m.in. wyjaśnienie polskiej i światowej opinii publicznej znaczenia reform wymiaru sprawiedliwości.
W ramach kampanii utworzono strony internetowe: takjakbylo.pl i sprawiedliwesady.pl. Na ulicach polskich miast pojawiły się z kolei billboardy z hasłem "Niech zostanie tak jak było. Czy na pewno tego chcesz?". W sieci dostępny jest też pierwszy spot.