Grozi mu więzienie. Przekroczył prędkość o 174 km/h
W Pabianicach policja zatrzymała po pościgu 22-letniego kierowcę, który jechał z prędkością 224 km/h. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy mężczyzna aż 11 razy przekroczył dozwoloną prędkość. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
30.04.2024 | aktual.: 30.04.2024 12:22
Główny Inspektorat Transportu Drogowego zwrócił się do policji w Pabianicach, informując mundurowych, że w Woli Zaradzyńskiej pewien kierowca notorycznie łamie przepisy ruchu drogowego i przekracza dozwoloną prędkość. Służby zwróciły się o ustalenie jego tożsamości.
"W okresie dwóch miesięcy samochód został zarejestrowany kilkanaście razy. 23 kwietnia w miejscu, gdzie ograniczenie prędkości wynosi 50 km/h, jechał z prędkością 224 km/h, pięć dni wcześniej 148 km/h, potem 144 km/h, 118 km/h i 91 km/h. Pozostałe wykroczenia to przekroczenia dozwolonego limitu prędkości o ponad 20 km/h" - czytamy w komunikacie GITD.
Kierowcy grozi więzienie
Policja już 27 kwietnia odnalazła poszukiwanego kierowcę. Pojazd o wskazanych numerach rejestracyjnych został zauważony przez policjantów na jednej ze stacji paliw w Pabianicach. Siedzący za kierownicą mercedesa mężczyzna nie reagował jednak zareagował na dawane sygnały do zatrzymania i zdecydował się na ucieczkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca ostatecznie doprowadził do zderzenia z innym autem osobowym na skrzyżowaniu ulicy Grota Roweckiego i Bugaj. Po wypadku z auta wybiegły cztery osoby. Wszystkich natychmiast zatrzymano.
22-letniemu kierowcy grozi teraz kara nawet pięciu lat więzienia. Mężczyzna odpowie nie tylko za złamanie przepisów ruchu drogowego, ale i za niezatrzymanie się do kontroli.
Przeczytaj również: