Pościg za 18-latkiem, który zaatakował i zranił gejów
Policja stanu Massachusetts na
północnym wschodzie USA prowadzi pościg za 18-latkiem, który w
piątek w barze dla męskich homoseksualistów zaatakował gości i
podczas bójki postrzelił dwóch z nich oraz zranił siekierą
trzeciego, a następnie zbiegł.
To wstrętne i brutalne przypomnienie, że wciąż istnieją antygejowskie przesądy - skomentował wydarzenie szef amerykańskiej organizacji gejowskiej David Smith.
Wieczorem 150 mieszkańców miasta New Bedford, położonego o ok. 100 km na południe od Bostonu, zapaliło świece na ulicy przy której mieści się bar, solidaryzując się z ofiarami, które na szczęście przeżyły atak. W manifestacji wziął udział burmistrz i miejscowi politycy.
W domu napastnika, który rownież został ranny, policja znalazła plakaty atakujące pederastów, Żydów i Murzynów oraz literaturę neonazistowską.