Sudańczycy - ucieczka przez pustynię
Tylko w Czadzie mieszka 268 tys. Sudańczyków. Kolejnych 145 tys. uciekło do Ugandy, Kenii i Etiopii. Tak wysoka liczba uchodźców to wynik kolejnych wojen, które targają Sudanem niemal od momentu uzyskania przez ten kraj niepodległości w 1956 roku.
Przez wiele lat walki toczyły się na Południu, marzącym o zniesieniu zwierzchności Chartumu. Zgodzić na to nie chciał się prezydent Omar al-Baszir, który czerpie korzyści z wydobycia ropy na tych terenach.
Sudański przywódca nie przebiera w środkach. Gdy w 2003 roku wybuchła rebelia w Darfurze, dozbrajał arabskie milicje, krwawo rozprawiające się z afrykańską ludnością. 2,5 mln ludzi straciło domy. Część z nich uciekła do sąsiedniego Czadu. Al-Baszir jest ścigana przez Międzynarodowy Trybunał Karny za zbrodnie wojenne.
Na zdjęciu: sudańscy uchodźcy wyglądają przez ogrodzenie obozu w Dżabal w południowym Czadzie.