Poruszająca relacja Dawida Kubackiego. Wyznał, co się działo z jego żoną

Dawid Kubacki w piątek przekazał bardzo dobrą wiadomość - po długim pobycie w szpitalu jego żona Marta wróciła do domu. Sportowiec opowiedział, jak trudna był to okres. Zdradził, że w pewnym momencie jego małżonka miała sparaliżowaną część ciała.

Dawid Kubacki opowiada, co działo się z jego żonąDawid Kubacki opowiada, co działo się z jego żoną
Źródło zdjęć: © Instagram
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

W połowie marca Dawid Kubacki wycofał się z rywalizacji Pucharu Świata w skokach narciarskich. Przekazał, że jego żona trafiła do szpitala z poważnymi problemami kardiologicznymi. W piątek skoczek przekazał jednak dobre wieści.

"Wróciliśmy dzisiaj do domu i śmiało mogę powiedzieć, że to cud dokonany rękami lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów" - napisał Kubacki.

"To będzie miało swoje konsekwencje"

W rozmowie z Polsat News Kubacki zdradził, jak teraz będzie wyglądać ich życie. - To, co się działo, zostawi swój ślad i na dłuższą metę będzie miało swoje konsekwencje. Rehabilitacja jest dalej potrzebna. Staramy się ten weekend wykorzystać, żeby odpocząć, nabrać siły na kolejne tygodnie. Ja muszę się trochę przeorganizować i wejść w tryb domowy, gdzie muszę robić większość rzeczy, które wcześniej robiliśmy wspólnie – powiedział sportowiec.

Podkreślił, że Marta potrzebuje teraz trochę czasu oraz profesjonalnej rehabilitacji, "żeby móc normalnie funkcjonować". Dodał także, że konieczny będzie kardiowerter, czyli wszczepialny defibrylator serca.

- Taki implant ICD pozwala tak naprawdę normalnie korzystać z życia. Są oczywiście obostrzenia, bo pewnych rzeczy nie można robić. Obecnie żona nie może jeździć samochodem. Wskazane się są również sprzęty domowe, takie jak mikrofalówka czy płyta indukcyjna. To się wszystko musi wyleczyć, ale później nie będzie do tego przeciwwskazań - opisuje.

Kubacki o najgorszych momentach

Kubacki opisał także, że kiedy jego żona była w szpitalu, to bylo "bardzo źle". - Po tygodniu wiedzieliśmy, że uda się je ocalić, że będziemy musieli martwić się innymi problemami. Przy wybudzaniu żony okazywało się, że ma sparaliżowaną całą jedną stronę ciała – mówił.

Stwierdził, że to cud, że dzięki pracy lekarzy i rehabilitantów jego żona może chodzić i robić wiele innych rzeczy.

- Z sytuacji bardzo tragicznej, w ciągu pięciu dni odeszliśmy od "grubego kalibru", jeżeli chodzi o systemy podtrzymujące życie – mówił.

Czytaj więcej:

Źródło: Polsat News, "Fakt", WP

Wybrane dla Ciebie
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu