Prawnuk pamięta
- Pomysł narodził się w 2014 roku podczas rozmowy o "Żołnierzach Wyklętych" z kolegą Łukaszem - powiedział Wirtualnej Polsce Grzegorz. - Długo o tym myślałem i wpadłem na pomysł, aby naszkicować portrety żyjących jeszcze polskich Bohaterów, odwiedzić Ich, wysłuchać niesamowitych wspomnień i mądrych życiowych rad. W każdym miesiącu chcę naszkicować i odwiedzić trzech Kombatantów. Jestem dumny, z bycia prawnukiem Żołnierza AK i na jego cześć od 2012 roku noszę dwuczłonowe nazwisko - dodał.