"Popełniliśmy błąd". Szczere wyznanie ambasador Niemiec
Ambasador Niemiec w USA Emily Haber przyznała, że w ostatnich latach jej kraj popełnił błędy w stosunkach z Rosją. "Zignorowaliśmy sygnały ostrzegawcze i nie potraktowaliśmy krytyki ze strony naszych sojuszników i partnerów tak poważnie, jak powinniśmy" - oceniła.
06.12.2022 | aktual.: 06.12.2022 07:18
Na temat niemieckiej polityki wobec Rosji Emily Haber wypowiedziała się w poniedziałek w gościnnym artykule na łamach "Washington Post". Jak wskazała, poprawa stosunków Berlina z Moskwą przez ostatnie kilkadziesiąt lat ugruntowała w Niemczech przekonanie, że wzajemne zależności doprowadzą do stabilności, przejrzystości, a ostatecznie - do zmian systemowych.
Ambasador podkreśliła, że takie myślenie "okazało się błędne". "Zignorowaliśmy sygnały ostrzegawcze i nie potraktowaliśmy krytyki ze strony naszych sojuszników i partnerów tak poważnie, jak powinniśmy - szczególnie w odniesieniu do geopolitycznych implikacji gazociągu Nord Stream 2" - przyznała, zapewniając, że "to już koniec".
"Niemcy obrały nowy kurs"
Emily Haber wyjaśniła, że nastąpiła zmiana w polityce Niemiec, które "zdecydowanie obrały nowy kurs w kilku obszarach, takich jak większe uniezależnienie się od rosyjskiej energii, eksport broni do Ukrainy czy duży wzrost wydatków na obronność".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Należy dostrzec, jak daleko zaszły Niemcy w tak krótkim czasie. Ta zmiana jest prawdziwa i trwała" - wskazała Haber. Dodała, że ta zmiana pozwala na umocnienie "i tak już bliskich relacji z sojusznikami Niemiec, przede wszystkim ze Stanami Zjednoczonymi".
Jak przypomina dpa, w ostatnich latach rząd USA ostro krytykował zaangażowanie Niemiec w powstanie gazociągu Nord Stream 2, co od dawna "wywoływało niezadowolenie i napięcia" w relacjach między Berlinem a Waszyngtonem.
Nord Stream 2 miał dostarczać rosyjski gaz bezpośrednio do Niemiec. USA ostrzegały Niemcy przed zbytnim uzależnieniem się od rosyjskiego gazu. W lutym, na krótko przed rozpoczęciem przez Rosję inwazji na Ukrainę, rząd niemiecki ostatecznie wstrzymał proces certyfikacji gotowego do użytku rurociągu.
Źródło: PAP