Popek wstąpi do partii WOLNOŚĆ? Korwin-Mikke rozwiewa wątpliwości
Janusz Korwin-Mikke odniósł się do informacji o tym, że znany raper i zawodnik MMA, chce dołączyć do partii WOLNOŚĆ. Fani muzyka, którzy liczyli, że Popek Monster pójdzie w ślady Liroya i zostanie politykiem, będą nieco rozczarowani wpisem eurosceptycznego eurodeputowanego.
19.10.2017 | aktual.: 19.10.2017 15:59
Czyżby rewelacje o startowaniu Popka w kolejnych wyborach parlamentarnych były wyssane z palca? Na to wygląda. Janusz Korwin-Mikke odniósł się do tych informacji na swoim oficjalny profilu na Facebooku i jednoznacznie zdementował o rzekomym wstąpieniu rapera do jego partii.
> Jak wiele osób słyszało na listę sympatyków WOLNOŚCI wpisał się znany skandalizujący rapper, p.Paweł Mikołajuw (ps.Popek"). Zgłosił też chęć startu w wyborach. Dziwi mnie, że tyle osób uwierzyło w dziennikarskie fantazje na ten temat (podobnie jak w wymyślane o p.Popku historie podbudowujące Jego legendę). Natomiast realnie to p.Popek walczy z rakiem, w MMA, a 23-XII w KSW-39 - i obawiam się, że z wielu powodów raczej nie będzie miał czasu na praktyczne zajmowanie się polityką.
Przypomnijmy, że sam eurodeputowany i lider WOLNOŚCI mówił o Popku, że "nie widzi przeciwwskazań, ale nie zamierza brać odpowiedzialności za efekty tego przedsięwzięcia".