Ponad 60 osób zjadło wołowinę zarażoną wąglikiem

Rodzina w mieście Castelu (220 km na wschód od Bukaresztu)
zabiła krowę, kiedy ta zachorowała, a mięso sprzedała. Ponad 60 osób miało kontakt z tym mięsem - jedne tylko go dotykały w czasie oprawiania chorej sztuki, inne - jadły je. Mięso nie zostało skontrolowane przez weterynarza przed sprzedażą.

Dotychczas żadna z 66 osób nie ma objawów wąglika, ale wszystkie są profilaktycznie poddane kuracji. Ostatni przypadek wąglika w tym rejonie Rumunii odnotowano w 2004 r.

Zarodniki wąglika mają zdolność przetrwania w ziemi, wodzie lub skórze przez kilkadziesiąt lat. Ludzie mogą się zarazić tą zwierzęcą chorobą przez kontakt z chorymi zwierzętami lub spożycie ich mięsa.