Ponad 60 ofiar nalotów izraelskich na Strefę Gazy
Co najmniej 60 Palestyńczyków, w tym kobiety i dzieci, zginęło, a 200 zostało rannych podczas operacji lotniczej i lądowej armii izraelskiej w okolicach miejscowości Dżabalija w Strefie Gazy. Wśród zabitych po stronie palestyńskiej są bojownicy rządzącego w Strefie Gazy radykalnego Hamasu. Zginęło też co najmniej 30 cywili - oceniają palestyńskie służby medyczne.
Hamas zdobył w czerwcu ubiegłego roku kontrolę nad Strefą Gazy, wypierając siły organizacji Al-Fatah, lojalne wobec prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa.
Izraelskie naloty stanowią odwet za palestyński ostrzał rakietowy Izraela ze Strefy.
Według izraelskiego dowództwa wojskowego Palestyńczycy ze swojej strony wystrzelili w stronę państwa żydowskiego ponad 200 rakiet.
Na Zachodnim Brzegu Jordanu około 300 Palestyńczyków przemaszerowało w sobotę ulicami Ramalli, by zaprotestować przeciwko izraelskim atakom w Strefie Gazy.
W pochodzie uczestniczyli przedstawiciele głównych ugrupowań palestyńskich niosąc wielkie zdjęcia zabitych w ostatnich dniach dzieci oraz transparenty z napisami - "Stop atakom na Strefę Gazy" oraz "Nie dla negocjacji z kolonistami i blokady" zastosowanej przez Izrael.
Od środy w ofensywie izraelskiej zginęło około 90 Palestyńczyków. Łącznie z sobotnimi ofiarami od 2000 roku zginęło w konflikcie izraelsko-palestyńskim - według obliczeń AFP - 6257 osób, głównie Palestyńczyków.
Rada Bezpieczeństwa ONZ ma spotkać się w Nowym Jorku na nadzwyczajnym posiedzeniu poświęconym sytuacji w Gazie o godzinie 19.00 w sobotę (01.00 w nocy w niedzielę czasu polskiego).