"O Jezu! Przepraszam!". Kolejna wpadka Kazimiery Szczuki w RMF FM
Drugim gościem Kazimiery Szczuki w Popołudniowej rozmowie w RMF FM był Władysław Kosiniak Kamysz. Krótko przed zakończeniem antenowej części wywiadu, prowadząca najpierw pomyliła się, a potem przejęzyczyła, próbując wymówić nazwę rozgłośni, w której pracuje.
W ten poniedziałek Kazimiera Szczuka gościła na antenie RMF FM prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysława Kosiniaka-Kamysza. Polityk łączył się zdalnie.
Wpadka Szczuki. TOK FM zamiast RMF FM
Zanim zakończyła się radiowa część rozmowy (która trwała dalej w internecie), prowadząca pomyliła rozgłośnie, w której emitowana była audycja.
- Przypomnę, że moim gościem jest Władysław Kosiniak Kamysz. Kazimiera Szczuka na antenie radia TOK FM. O Jezu! Przepraszam! "RMF efemef" - powiedziała prowadząca program.
Nagranie udostępnił m.in. Tomasz Setta - dziennikarz TOK FM, który przyznał rację Kazimierze Szczuce w "zachęcaniu" do słuchania jego rozgłośni. To jednak nie koniec problemów podczas dzisiejszego wywiadu Szczuki.
Niedługo po pomyleniu nazw stacji radiowych, połączenie z gościem RMF FM zostało nagle przerwane. Prowadząca czekała, aż będzie mogła ponownie rozmawiać z prezesem PSL.
- Zerwało nam się połączenie. Mam nadzieję, że to nie dlatego, że zaczęliśmy mówić o przerywaniu aborcji - stwierdziła Kazimiera Szczuka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Jaka przyszłość czeka Kurskiego? Wiceminister komentuje
Po chwili udało się przywrócić połączenie z gościem. Kazimiera Szczuka zapytała go, czy poparłby prawo umożliwiające przerywanie ciąży do 12. tygodnia. Takie rozwiązanie popiera Donald Tusk.
- Jeżeli posługujemy się sondażami, to dlaczego boimy się prawdziwego sondażu w postaci referendum? Wolę, by w głosowaniu wzięło udział 20 mln kobiet niż 150 kobiet w Sejmie i reszta mężczyzn. Chcę oddać w tej sprawie głos kobietom. Najpierw przywrócić kompromis, bo trzeba przywrócić elementarne poczucie bezpieczeństwa, które przez wyrok Trybunału zostało zabrane - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Dziwię się, że referendum w tej sprawie boją się dwa środowiska: skrajnie prawicowe i skrajnie lewicowe. Posługują się tym samym argumentem, choć mają zupełnie inne poglądy. Myślę, że się obawiacie, że wynik był akceptujący dla naszego pomysłu, czyli zachowania kompromisu - dodał lider PSL.
Pytanie o Gowina
Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że nie wyobraża sobie, by Donald Tusk zrobił z kwestii aborcji warunek do tworzenia koalicji po ewentualnej przegranej PiS w wyborach.
Kazimiera Szczuka zapytała też o ewentualną współpracę z Jarosławem Gowinem, którego ostro krytykował Marek Sawicki - ważny polityk PSL.
- Tu jest trudniejsza sytuacja. Oni są po bolesnych doświadczeniach współrządzenia z PiS-em i ludzie to pamiętają. Powtarzam im, że muszą pokazać, że są po dobrej stronie mocy - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Marek Sawicki jest ostry w ocenach. Ja mam w sobie wiele nadziei i patrzę, że szklanka jest do połowy pełna - dodał.
Na koniec audycji prowadząca pochwaliła zarost na twarzy polityka PSL, dodając, że podoba się jej koleżankom.
Rozmowa z Pawłem Jabłońskim. Krytyka Szczuki
Przed tygodniem Kazimiera Szczuka po raz pierwszy poprowadziła Popołudniową rozmowę w RMF FM. Jej gościem był wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Prowadząca była po tej rozmowie krytykowana za natarczywy styl i przerywanie rozmówcy.
Źródło: RMF FM, WP Wiadomości