Pomnik Szyszki w miejsc protestu ekologów. "Będzie go chronić policja"
Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, Ekologiczne Forum Młodzieży buduje pomnik byłego ministra środowiska Jana Szyszki. Stanie tam, gdzie kilka lat temu w proteście przeciw wycince Puszczy Białowieskiej ekolodzy zorganizowali blokadę maszyn drwali. Pieniądze na budowę pomnika organizacja nazywana "młodzieżówką Szyszki" dostała od Fundacji KGHM. Pomogły też Lasy Państwowe. - To pokazuje, że ta władza stosuje przemoc symboliczną, bo pomnik ministra Szyszki w takim miejscu jest pomnikiem z tej kategorii pomników, których będzie musiała pilnować policja - ocenił w programie "Newsroom WP" dziennikarz i działacz na rzecz ochrony przyrody Adam Wajrak. Jego zdaniem, minister Szyszko kojarzy się raczej z "wykorzystywaniem środowiska" niż z jego ochroną. Według Wajraka, niepokojące jest też to, że pieniądze na budowę pomnika wyłożyły państwowe organizacje. Jego zdaniem, po zmianie władzy należy sprawdzić, czy środki te zostały wydane zgodnie z prawem.