Wsparcie z powietrza
Przyznają, że pomimo ryzyka i wszelkich niedogodności, takie sytuacje dostarczają im również wiele pozytywnych wrażeń, tzw. "adrenaliny". Na co dzień wykonują mniej ekscytujące zadania - przewożą pasażerów i dostarczają towar. Ale przecież w Afganistanie nie ma czegoś takiego, jak loty rutynowe. Zazwyczaj przewożą sprzęt wojskowy, czasem prowiant dla żołnierzy, którym gdzieś daleko w terenie przedłużyła się operacja.
(PKW Afganistan, Dominika Karasek / mp)