Polskie MSZ chce wyjaśnień od ambasadora UE ws. wypowiedzi Fransa Timmermansa i Guenthera Oettingera
• MSZ wzywa na rozmowę przedstawiciela Unii Europejskiej w Polsce
• Chodzi o krytyczne wypowiedzi nt. naszego kraju komisarzy unijnych Fransa Timmermansa i Guenthera Oettingera
• Szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski oczekuje wyjaśnień
05.01.2016 | aktual.: 05.01.2016 10:57
Polska będzie oczekiwała wyjaśnień - mówił w radiowej Trójce minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Przedstawiciel Unii ma być zaproszony na "przyjacielską rozmowę" m.in. o tym, jaki charakter miały wystąpienia komisarzy, którzy mówili o zagrożeniach dla Polski, nie powołując się na dokumenty, tylko na doniesienia medialne.
- Chcielibyśmy zapytać o co chodzi, bo nie bardzo rozumiemy te apele pod kierunkiem rządu polskiego. (...) Być może przedstawiciel Unii Europejskiej w Polsce będzie wiedział, co to za nowe procedury, gdzie w mediach prowadzi się megafonową dyplomację wobec Polski - mówił minister.
Rozmowa z unijnym przedstawicielem ma też dotyczyć planowanego na 13 stycznia kolegium unijnych komisarzy ws. sytuacji w Polsce. - Polska nie wie, jaki będzie charakter tego spotkania - mówił minister Waszczykowski. - Z jednej strony mówi się, że ma to być debata o charakterze orientacyjnym, a z drugiej - że będzie to pierwszy krok do uruchomienia procedur przeciwko Polsce - zaznaczył.
Na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędzie się spotkanie z unijnym przedstawicielem. Szczegóły ma ustalić wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański.
Jeszcze przed przyjęciem nowelizacji ustawy medialnej przez polski parlament, list w tej sprawie do ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry wysłał wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Napisał w nim, że "wolność i pluralizm mediów są kluczowe dla pluralistycznego społeczeństwa i dla państwa członkowskiego UE, które respektuje wspólne wartości, na jakich oparta jest Wspólnota".
Na ten sam temat wypowiedział się dla niedzielnego wydania gazety "Frankfurter Allgemeine Zeitung" unijny komisarz do spraw gospodarki cyfrowej i społeczeństwa Günther Oettinger. - Wiele przemawia za tym, że będziemy musieli uruchomić kontrolę mechanizmu państwa prawa i postawić Polskę pod nadzorem - powiedział gazecie Oettinger. Przyznał też, że ma zamiar przekonywać do tego Komisję Europejską podczas najbliższego posiedzenia 13 stycznia.