Śmigłowce wielozadaniowe
Kolejnym priorytetem na liście zakupów polskich sił zbrojnych jest śmigłowiec wielozadaniowy. Niedawno wiceszef MON Czesław Mroczek zapewniał, że przetarg na maszyny zostanie rozstrzygnięty jeszcze w tym roku. Polska planuje nabyć 70 śmigłowców. Pierwotnie zakup miał być rozciągnięty do 2022 roku, jednak nie można wykluczyć, że po ostatniej zapowiedzi wiceministra program zostanie zrealizowany szybciej.
Armia dostanie maszyny w trzech wersjach: wielozadaniowo-transportowej, bojowego poszukiwania i ratownictwa oraz zwalczania okrętów podwodnych. Wszystkie mają być oparte na tym samym modelu śmigłowca.
Według różnych szacunków zamówienie jest warte od 7 do 10 miliardów dolarów. Do przetargowej rywalizacji stanie konsorcjum Sikorsky, które produkuje śmigłowce S-70i Black Hawk, francuski Eurocopter ze swoim EC 725 Caracal oraz AgustaWestland z nowoczesnym AW149 (pierwszy lot w 2010 roku). MON zastrzega, że zwycięzca będzie musiał nawiązać współpracę przy produkcji z polską zbrojeniówką.
Oprócz maszyn wielozadaniowych, resort obrony zamierza przyspieszyć również zakup śmigłowca uderzeniowego, który ma zastąpić wyeksploatowane Mi-24 radzieckiej produkcji.
Na zdjęciu: Black Hawki UH-60 w Iraku.