Polski sędzia u Łukaszenki. "Tak, mógł być szpiegiem. Mógł pracować dla służb białoruskich albo rosyjskich"

- Należy rozważyć opcję, że ten człowiek był związany z reżimem od dłuższego czasu - ocenia w rozmowie z WP dr Michał Piekarski z Uniwersytetu Wrocławskiego i Polskiego Towarzystwa Bezpieczeństwa Narodowego. Jego zdaniem, wiedza sędziego Tomasza Szmydta, który poprosił o azyl na Białorusi, może być "potencjalnie niebezpieczna", bo on sam mógł być szpiegiem.

Sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt poprosił o azyl polityczny na BiałorusiSędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt poprosił o azyl polityczny na Białorusi
Źródło zdjęć: © East News | Adam Burakowski/REPORTER
Katarzyna Staszko

Tomasz Szmydt, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego znany z afery hejterskiej, zwrócił się z prośbą o udzielenie azylu politycznego na Białorusi, w związku ze sprzeciwem wobec polityki polskich władz. Co to oznacza?

Dr Michał Piekarski z Uniwersytetu Wrocławskiego i Polskiego Towarzystwa Bezpieczeństwa Narodowego komentuje sprawę dla Wirtualnej Polski i zwraca uwagę, że to pierwszy przypadek, gdy "osoba z taką pozycją społeczną ucieka na terytorium państwa, które jest naszym przeciwnikiem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłit - Marcin Bosacki

Zdaniem dr. Piekarskiego, najważniejszy jest powód takiej decyzji. Jak zaznacza, "właśnie ta kwestia może być najbardziej niepokojąca".

- Ten człowiek uciekł do Łukaszenki z jakiegoś powodu. Czy ta motywacja to jest coś, co pojawiło się w ciągu ostatnich miesięcy? Bo to jeden scenariusz. A druga opcja jest bardziej niepokojąca. Należy bowiem rozważyć, że ten człowiek był związany z reżimem od dłuższego czasu - mówi dr Piekarski.

Wiedza sędziego "potencjalnie niebezpieczna"

Na pytanie, czy Szmydt mógł być szpiegiem, ekspert odpowiada wprost:

- Okoliczności są takie, że należy rozważyć, iż on mógł zostać zwerbowany wcześniej. I tak, mógł być szpiegiem. Mógł pracować dla służb białoruskich albo rosyjskich. To jednak wciąż strefa hipotez, faktem jest, że uciekł na Białoruś - komentuje w WP.

Ekspert zaznacza, że osoba o wysokim statusie społecznym, wykształcona może mieć duży wpływ w kampaniach dezinformacyjnych, prowadzonych przez białoruskie i rosyjskie media. A dla reżimowych władz ważna jest wiedza, jaką taki człowiek posiada.

- To jest wiedza nie tylko o środowisku, ale też o innych osobach. Mógł wiedzieć, kto na kogo ma jakie "haki". Zdawał sobie sprawę z tego, jakie osoby i na jakich stanowiskach ubiegały się o poświadczenie bezpieczeństwa i na przykład go nie dostały. Dla Rosji i Białorusi to może być wgląd w to, jak pracują nasze służby - wyjaśnia dr Piekarski.

Zaznacza, że taka sytuacja jest "potencjalnie niebezpieczna". - Może ten sędzia teraz siedzi w Mińsku i mówi, co wie o swoich kolegach i koleżankach - zauważa dr Piekarski.

Pytany o to, co może wydarzyć się dalej, dr Michał Piekarski zaznacza, że te informacje mogą zostać wykorzystane przeciwko Polsce.

ABW sprawdzi, do jakich informacji sędzia miał dostęp

Do sprawy sędziego Tomasza Szmydta odniosła się również ABW. "Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wszczęła dzisiaj czynności kontrolne w celu zweryfikowania zakresu informacji niejawnych, do których w związku ze sprawowaną funkcją i prowadzonymi sprawami miał dostęp sędzia WSA, który poprosił o azyl na Białorusi" - przekazał rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

Postępowanie wszczęła również Prokuratura Krajowa. Chodzi o artykuły dotyczące działania na rzecz obcego wywiadu.

Katarzyna Staszko, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Kategoryczny zakaz we Francji. Cios w uzależnionych od nikotyny
Kategoryczny zakaz we Francji. Cios w uzależnionych od nikotyny
Działo się w nocy. 66 zabitych w Nigerii
Działo się w nocy. 66 zabitych w Nigerii
Tragiczny wypadek kolejki w Lizbonie. Inspektorzy nie mieli szans zauważyć uszkodzonej liny
Tragiczny wypadek kolejki w Lizbonie. Inspektorzy nie mieli szans zauważyć uszkodzonej liny
2 tony kokainy w rękach portugalskiej policji. Rozbito gang
2 tony kokainy w rękach portugalskiej policji. Rozbito gang
Atak Boko Haram w Nigerii. 66 ofiar śmiertelnych
Atak Boko Haram w Nigerii. 66 ofiar śmiertelnych
Polska poderwała myśliwce. "Najwyższa gotowość"
Polska poderwała myśliwce. "Najwyższa gotowość"
Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
Weszli z tęczowym krzyżem do bazyliki św. Piotra. Serdecznie ich powitano
Weszli z tęczowym krzyżem do bazyliki św. Piotra. Serdecznie ich powitano