Polski generał w Kijowie. "Owocne rozmowy"

Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła przebywa z roboczą wizytą w Kijowie - poinformował w czwartek Sztab. Generał przebywa w stolicy Ukrainy na zaproszenie naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandra Syrskiego. "Ukraina jest wdzięczna Polsce za pomoc" - przekazał szef ukraińskiej armii.

Spotkanie Syrskiego i Kukuły
Spotkanie Syrskiego i Kukuły
Źródło zdjęć: © Sztab Generalny Wojska Polskiego
Adam Zygiel

Spotkanie - jak podał SGWP na platformie X - rozpoczęło się od złożenia przez gen. Kukułę wiązanki kwiatów przy Ścianie Pamięci Poległym za Ukrainę. Gen. Kukułę do Kijowa zaprosił naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski.

"Z przyjemnością powitałem na Ukrainie generała Wiesława Kukułę, szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Przeprowadziliśmy owocne rozmowy w celu wzmocnienia współpracy w przeciwdziałaniu rosyjskiej agresji. Polska jest wiarygodnym partnerem Ukrainy od początku inwazji Rosji na pełną skalę" - napisał Syrski w sieciach społecznościowych.

Ukraiński wojskowy podkreślił, że jego kraj docenia pomoc wojskową i techniczną, której udziela mu Polska oraz wsparcie dyplomatyczne na arenie międzynarodowej.

"Jesteśmy również wdzięczni za pomoc w szkoleniu naszych jednostek, które stanęły już do obrony państwa. Tylko razem możemy pokonać agresora" - oświadczył naczelny dowódca ukraińskiej armii.

O czym rozmawiali generałowie?

Jak dodał Sztab Generalny, generałowie w czasie spotkania dyskutowali o bieżacej sytuacji na froncie, potrzebach i możliwościach wsparcia Ukrainy oraz szkoleniu ukraińskich żołnierzy w ramach unijnej misji CAT-C (Combined Arms Training Command) na terytorium Polski.

Generał Syrski wraz ze swoimi współpracownikami omówił też sposób funkcjonowania ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.

Czytaj więcej:

Źródło: WP/PAP

Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski