"Bachmut upadł". Polski dziennikarz wiedział już w nocy

Polski dziennikarz Mateusz Lachowski w nocy poinformował, że Bachmut upadł. "Po miesiącach najkrwawszych walk tej wojny, Rosjanie zajęli ruiny, w które wcześniej zamienili to miasto" - czytamy. W niedzielę rano te informacje potwierdził prezydent Ukrainy, jednak jego rzecznik wyjaśnił potem, że Wołodymyr Zełenski został źle zrozumiany.

Bachmut jest już tylko w naszych sercach - przyznał prezydent Ukrainy. Zdjęcie ilustracyjne
Bachmut jest już tylko w naszych sercach - przyznał prezydent Ukrainy. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP
Sylwia Bagińska

Ziścił się jeden z najgorszych scenariuszy. "Bachmut upadł" - przekazał w nocy z soboty na niedzielę Mateusz Lachowski, korespondent Polsat News w Ukrainie. "Po miesiącach najkrwawszych walk tej wojny, Rosjanie zajęli ruiny, w które wcześniej zamienili to miasto" - napisał dziennikarz na Twitterze.

W niedzielę rano prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził te doniesienia. - Dzisiaj Bachmut jest już tylko w naszych sercach - przekazał podczas szczytu państw grupy G7 w Hiroszimie. Wcześniej Rosja ogłosiła całkowite zajęcie miasta.

Niedługo później w sprawie nastąpił jednak niespodziewany zwrot. - Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie potwierdził zajęcia Bachmutu przez rosyjskie siły - oświadczył w rzecznik ukraińskiego przywódcy Serhij Nykyforow, odnosząc się do informacji podanych m.in. przez agencje AP i Reutera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bachmut upadł. Zaczyna się bitwa na przedpolach

Mateusz Lachowski w nocy relacjonował też, że aktualnie główna linia obrony znajduje się na przedmieściach Bachmutu - na wschód od zrównanej z ziemią miejscowości Krasne. "Trwają walki pod Kliszczijiwką, na południowy zachód od miasta. Ukraińcy cały dzień przeprowadzali tam dziś uderzenia i kontrolują większość wzgórz" - pisał.

Dziennikarz dodał, że zaczyna się też bitwa na przedpolach Bachmutu. "Jeszcze bardzo wiele krwi wsiąknie w tę ziemię" - zakończył swój wpis.

Wieści z Bachmutu

Przypomnijmy, że w sobotę wieczorem Sztab Generalny Ukrainy poinformował o zaciekłych walkach o Bachmut i Marjinkę.

"Wojska rosyjskie koncentrują ataki na kierunkach Kupiańsk, Łyman, Bachmut, Awdijiwka i Marjinka. W ciągu ostatniej doby doszło tam łącznie do 39 starć zbrojnych. Najbardziej zaciekłe walki toczą się o Bachmut i Marjinkę w obwodzie donieckim" - podano w komunikacie. Na kierunku Bachmut rosyjscy najeźdźcy kontynuowali działania ofensywne.

Wcześniej zdobycie Bachmutu ogłosił już szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. Na te słowa zareagowała strona ukraińska, twierdząc, że walki wciąż trawą. Również w niedzielnym komunikacie Sztabu Generalnego nie potwierdzono utraty miasta.

Źródło: Twitter, WP

Wybrane dla Ciebie