Polskę czeka ekstremalna pogoda! Prognoza długoterminowa
Co wydarzy się w drugiej połowie grudnia?
Pogoda pokaże, na co ją stać
Pogoda w najbliższym czasie będzie, jak na grudzień, ekstremalna. Po wczesnym ataku niskich temperatur, jaki nastąpił na przełomie listopada i grudnia, mało kto spodziewał się zapewne, że okres przedświąteczny przyniesie zupełnie nietypowe dla grudnia, niemal wiosenne ciepło. Według najnowszych prognoz modelu GFS emitowanego przez amerykańską, państwową służbę meteorologiczną NOAA, tak właśnie ma się rozwinąć sytuacja meteorologiczna w Polsce.
Nie oznacza to jednak, że zima w końcu nas nie zaatakuje. Wręcz przeciwnie, w perspektywie widać bowiem spore mrozy, które prawdopodobnie pojawią się w Polsce w samej końcówce miesiąca. Oto najnowsza, szczegółowa prognoza długoterminowa.
(rt)
Masz ciekawe fotografie?
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Czwartek
Lokalny deszcz może pojawić się w każdej części Polski, a najbardziej prawdopodobny będzie wieczorem na zachód od Wisły. Temperatury zapowiadają się na mocno zróżnicowane - na wschodzie ma być zaledwie od 1 do 2 stopni, w centrum i nad morzem od 4 do 7, a na zachodzie nawet 8-9.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Piątek
Deszczu będzie sporo, przede wszystkim na północy Polski, a wieczorem także na południu. Zrobi się jednak wyjątkowo ciepło. Na wschodzie kraju odnotuje się 7-8 stopni, na pozostałym obszarze od 9 do nawet 11-12 (najcieplej na Dolnym Śląsku). Dwucyfrowe wartości dotyczyć będą Mazowsza (tylko lokalnie) oraz Ziemi Łódzkiej, Wielkopolski i Górnego Śląska.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Weekend
Zrobi się nieco chłodniej, temperatury wciąż będą wysokie, ale bliższe grudniowym normom. W sobotę najchłodniejszym regionem Polski będzie północny wschód z 3-4 stopniami, na pozostałym obszarze prognozuje się około 5 stopni. Niewielkie opady deszczu pojawią się tego dnia w całej Polsce.
Niedziela będzie znacznie bardziej pogodna, z suchym porankiem w całym kraju. Wczesnym popołudniem deszcz zacznie padać na zachodzie, a wieczorem strefa opadów obejmie cały kraj, momentami mogą one być intensywne. Temperatury zapowiadają się na umiarkowane - od 2 stopni na północnym wschodzie do 4-5 na południowym zachodzie.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Dni przedświąteczne - poniedziałek i wtorek
Ten okres przyniesie nam kolejny "atak" niebywałego jak na tę porę roku ciepła. W poniedziałek chłodno będzie tylko na Suwalszczyźnie, gdzie słupki rtęci pokażą od 1 do 3 stopni, około 5 stopni mogą oczekiwać mieszkańcy Lubelszczyzny. Pozostała część Polski może z kolei spodziewać się temperatur bardzo wysokich - od 7 kresek na Mazowszu i w Małopolsce, do nawet 10-11 na Ziemi Lubuskiej. We wtorek temperatury wyrównają się - tym razem najzimniej (około 5 stopni) będzie na Warmii i Mazurach, wszędzie indziej od 7 do 9 kresek.
Będzie to jednak także okres deszczowy, choć więcej opadów oczekuje się w poniedziałek niż we wtorek. W oba te dni dystrybucja opadów będzie w całej Polsce dość równomierna, choć we wtorek nieco więcej popada na południu niż na północy Polski.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Wigilia
Pierwszą gwiazdkę większość mieszkańców Polski przywita przy suchej pogodzie, wyjątkiem będzie obszar rozciągnięty od Trójmiasta przez Mazury po Podlasie i północną Lubelszczyznę. Nastąpi wyraźne ochłodzenie - oczekujemy od 3 do 4 stopni w prawie całym kraju, minimalnie cieplej może być tylko w Małopolsce i na Rzeszowszczyźnie.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Boże Narodzenie
Pierwszy dzień świąt ma być minimalnie zimniejszy niż Wigilia - tym razem termometry wskażą wartości rzędu 1-3 stopni. Najcieplej będzie na zachodzie i południu kraju, najchłodniej na północnym wschodzie. Deszcz będzie dotyczył przede wszystkim zachodniej Polski.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
II dzień Świąt Bożego Narodzenia
Opady będą znacznie większe niż w poprzednich dniach i ze względu na niskie temperatury mogą przybrać formę śniegu lub deszczu ze śniegiem. W całej Polsce należy oczekiwać maksymalnych temperatur od 0 do 2 stopni, a najsilniej padać będzie na południu.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Między świętami a Sylwestrem
Na ten okres model GFS spodziewa się sporego ataku zimy. 28 grudnia temperatury w Polsce mają balansować na granicy zera, a w kolejne dni rozwiną się dość spore mrozy, na wschodzie kraju nawet do minus 6 stopni w dzień. Prawdopodobnie będzie to pierwszy tej zimy czas, kiedy cała Polska pokryje się białą pierzyną. Zapowiadane są bowiem nie tylko niskie temperatury, ale także spore sumy opadów, co sprzyja powstawaniu pokrywy śnieżnej.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Sylwester
Wstępne prognozy wskazują na to, że rok 2014 będziemy żegnać w bardzo różnych warunkach atmosferycznych w zależności od regionu. Na zachodzie kraju należy oczekiwać nawet 4 stopni na plusie, podczas gdy na Suwalszczyźnie w dzień może panować 9-stopniowy mróz. Granica pomiędzy mrozem a odwilżą będzie przebiegać na linii od wschodniego Pomorza, przez Ziemię Łódzką, po Rzeszowszczyznę. Warto zauważyć, że prognozy dotyczące tak odległego terminu należy traktować mocno orientacyjnie.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
Nowy Rok
Mróz znów będzie dotyczył całej Polski, co więcej, będzie bardzo duży. Na Podlasiu maksymalnie w ciągu dnia ma być minus 14, na Mazowszu i Mazurach minus 7, a w większości kraju od minus 5 do minus 3. Nieco cieplej może być na zachodzie kraju, jednakże nawet tam słupki rtęci nie dotrą do kreski oznaczającej zero. Prawdopodobne wystąpią także intensywne opady, których uda się uniknąć tylko mieszkańcom najzimniejszej części kraju, północnego wschodu.
Należy mieć nadzieję, że akurat ten, mocno ekstremalny scenariusz, nie sprawdzi się, choć aktualnie jest najbardziej prawdopodobny.
(rt)
Zobacz więcej w serwisie pogoda.