Polska zostanie ukarana za nieprzyjęcie uchodźców? "KE postanowiła popełnić samobójstwo UE"
• KE chce nałożyć kary finansowe na państwa, które nie przyjmą uchodźców
• Kraje mogą zapłacić nawet do 250 tysięcy euro od nieprzyjętego imigranta
• Suski (PiS): KE postanowiła popełnić samobójstwo UE
• Szczerba (PO): Szydło będzie musiała zapłacić cenę za nieodpowiedzialne działania
Komisja Europejska planuje nałożyć surową karę na państwa, które nie zgodzą się przyjąć uchodźców. Jak poinformował włoski dziennik "La Stampa" kraje członkowskie, które podejmą taką decyzję mogą zapłacić nawet do 250 tysięcy euro od imigranta.
Według włoskiej gazety w najbliższą środę KE zaproponuje państwom unijnym małą reformę konwencji dublińskiej dotyczącej uchodźców. Projekt zakłada, że odpowiedzialność za ich przyjęcie spada na pierwszy kraj, do którego dotrą. Dla każdego z tych państw wyznaczona będzie maksymalna liczba imigrantów. Gdy zostanie ona przekroczona, rozpocznie się ich relokacja do innych krajów. Państwa, które nie zgodzą się przyjąć uchodźców poniosą wspomnianą karę finansową.
- Komisja Europejska postanowiła popełnić samobójstwo Unii Europejskiej. Nie mam wątpliwości, że tego typu propozycje mogą doprowadzić do rozpadu Wspólnoty - mówi Wirtualnej Polsce Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Rząd Beaty Szydło i PiS sprzeciwiają się przyjęciu uchodźców. Polityk ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego zapewnia, że nawet tak drastyczne kary nie zmienią polskiego stanowiska w tej kwestii. - Nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek traktat, który podpisywaliśmy przy wstępowaniu do UE, zakładał tego rodzaju przymus - mówi poseł PiS.
W ocenie Suskiego propozycja KE zostanie zakwestionowana przez państwa członkowskie. - Nawet kraje, które nie są przeciwne przyjmowaniu uchodźców, nie pozwolą sobie na to, żeby w taki sposób ingerowano w ich sprawy wewnętrzne. UE nie jest państwem. Istnieją jeszcze rządy narodowe, które mają głos decydujący - mówi Suski. Poseł PiS zauważa, że propozycja KE mogłaby doprowadzić do poważnych problemów finansowych niektórych państw. - Mam nadzieję, że te plany nigdy nie zostaną zrealizowane - tłumaczy rozmówca WP.
Inaczej kwestię kar komentują politycy Platformy Obywatelskiej. - Beata Szydło deklarując stanowisko w sprawie uchodźców, wykreowała poczucie strachu wśród społeczeństwa. Teraz będzie musiała zapłacić cenę za swoje nieodpowiedzialne działania, mające na celu osiągnięcie wyłącznie politycznego efektu - mówi Wirtualnej Polsce poseł PO, Michał Szczerba. I przypomina, że Polska jest beneficjentem UE. - W perspektywie 2014-2020 otrzymamy z unijnego budżetu 400 mld euro. Pamiętajmy jednak o tym, że za tymi korzyściami idą pewne zobowiązania - wyjaśnia polityk Platformy. Dlatego w jego ocenie Polska powinna być solidarna z Włochami i Grecją, do których trafią uchodźcy i partycypować w ich relokacji.