Polska zabiera głos ws. prawa aborcyjnego w Czechach
Czescy parlamentarzyści pracują nad zmianami w prawie, które mają doprecyzować warunki na jakich obywatelki innych krajów mogłyby dokonywać aborcji nad Wełtawą. Głos w tej sprawie zabrała ambasada Polski w Pradze oraz polskie MSZ.
02.05.2021 21:51
W marcu do ministerstwa zdrowia w Pradze dotarł list z ambasady Polski. Pracownik polskiej placówki - jak donosiły czeskie media - miał w nim wyrażać obawę, że zmiany w czeskim prawie aborcyjnym mogą doprowadzić do "rozkwitu turystyki aborcyjnej". Według niego mogłyby z tego korzystać również Polki "łamiąc przy tym prawo własnego kraju", a to mogłoby "zakłócić relacje polsko-czeskie".
Przypomnijmy. Jesienią Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodny z ustawą zasadniczą przepis dopuszczający przerwanie ciąży w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. W styczniu wyrok ten został opublikowany w Dzienniku Ustaw.
MSZ zabiera głos
Do sprawy listu ambasady odniósł się wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. Jego zdaniem zaniepokojenie polskiej placówki jest zrozumiałe.
- Monitorowanie procesu legislacyjnego w krajach urzędowania, w szczególności w obszarach, które dotyczą, bądź mogą dotyczyć w istotnej skali obywateli RP, jest nie tylko prawem, ale i obowiązkiem ambasad RP - powiedział Onetowi.
Zadeklarował też wolę przybliżenia stronie czeskiej polskich wątpliwości w sprawie zmian w tamtejszym ustawodawstwie oraz ich wpływu na relacje między oboma krajami.
Na list polskiej ambasady pod koniec marca odpowiedział czeski minister zdrowia. Zwracał uwagę, że dokonywanie aborcji przez obywatelki krajów członkowskich UE jest zgodne z prawem europejskim.
Przeczytaj także:
Źródło: Onet.pl