Wierzą, że wrócą do kraju
- Dzięki pomocy z Polski będziemy mogli również służyć lokalnej społeczności. Może to mała klinika, ale jesteśmy w stanie pomóc 200 ludziom każdego dnia - dodał dyrektor Caritas Jordan. Podkreślał, że uchodźcy potrzebują wszystkiego: schronienia, jedzenia, pomocy medycznej. Zaznaczył przy tym, że stanowisko Caritasu jest jasne. - Uważamy, że ci ludzie powinni tu zostać, do czasu aż sytuacja ulegnie poprawie, a potem wrócić do domów, by odbudować swój kraj - powiedział.
Czy uchodźcy w to wierzą? Wael Suleiman zapewnia, że tak. - To będzie możliwe, gdy tylko zapanuje pokój - dodał.