Polska walczy o wolność oprogramowania
Polska nie akceptuje aktualnej wersji
unijnej dyrektywy o opatentowaniu programów komputerowych -
powiedział minister nauki i informatyzacji Michał
Kleiber. Polski rząd uważa, że dyrektywa w obecnym brzmieniu dopuszcza
możliwość opatentowania tzw. algorytmów, czyli schematów
działania, wykorzystywanych w programach komputerowych. Polska i
inne kraje, jak Węgry i Holandia, obawiają się, że doprowadzi to
do ograniczenia rozwoju małych i średnich firm, których nie stać
na składanie kosztownych wniosków patentowych.
Podczas drugiego czytania dyrektywy w Parlamencie Europejskim w Strasburgu 6 lipca polscy eurodeputowani będą dążyli do przyjęcia poprawek zaproponowanych przez nasz rząd - dodał minister.
Rząd wnioskuje m.in. o wyraźne zdefiniowanie pojęć, np. co to jest urządzenie techniczne, oprogramowanie lub sieć komputerowa. Brak takich zapisów sprzyjałby nadużyciom przy ubieganiu się o patenty.
W poniedziałek eurodeputowani Komisji Prawnej Parlamentu Europejskiego głosowali nad 270 zgłoszonymi poprawkami do dyrektywy. Przyjęli jedynie ok. 10 z nich.
Treść dyrektywy nie została więc w istotny sposób zmieniona. Niektóre z przyjętych poprawek są wprawdzie dla Polski korzystne, mają jednak w większości drugorzędny charakter - wyjaśnił minister Kleiber.
Ministerstwo Nauki i Informatyzacji wysłało informacje dotyczące dyrektywy do polskich eurodeputowanych. Szczegółowa analiza przyjętych w poniedziałek poprawek zostanie im przekazana za kilka dni - dodał Kleiber.