Polska tragedia w Afganistanie
Tragedia w Afganistanie. Pięciu Polaków nie żyje - zdjęcia
Pięciu żołnierzy zginęło w wybuchu przydrożnej miny
Pięciu polskich żołnierzy zginęło w Afganistanie. Do tragedii doszło 11 kilometrów od polskiej bazy w Ghazni około godziny 10.30. Ofiarami byli żołnierze z 20. Brygady Zmechanizowanej w Bartoszycach. Żołnierze zginęli, gdy pod pojazdem typu M-ATV eksplodowała mina, która mogła ważyć nawet 100 kilogramów. Nikt z załogi pojazdu nie przeżył wybuchu.
Żołnierze byli członkami Zespołu Odbudowy Prowincji (PRT), zajmującego się pomocą lokalnej ludności, budową infrastruktury, itp. Trwa procedura powiadamiania rodzin,dlatego nie podano nazwisk poległych.
Rzecznik Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych pułkownik Mirosław Ochyra potwierdził, że przyczyną tragedii była eksplozja ładunku wybuchowego pod pojazdem opancerzonym M-ATV, w którym byli Polacy. - Do ataku doszło ok. 10.30 czasu polskiego w prowincji Ghazni, na głównej drodze oznaczonej jako Highway 1, którą jechał patrol zespołu odbudowy prowincji - powiedział ppłk Mirosław Ochyra.
(sol / wp.pl, PAP, IAR, TVN 24, TVP Info)