Polska straci środki UE za Turów. "Został wysłany drugi list"
Komisja Europejska poinformowała polski rząd, że od unijnych środków należnych Polsce odliczy kary naliczone za bezprawne funkcjonowanie kopalni w Turowie. We wtorek KE przekazała, że potrąci środki za niezapłacone kary w okresie od 20 września 2021 r. do 19 października 2021 r. W środę zostało przesłane kolejne powiadomienie. - Został wysłany drugi list dotyczący potrącenia środków obejmujący okres od 20 października 2021 r. do 18 listopada 2021 r. - przekazał rzecznik KE Balazs Ujvari.
09.02.2022 | aktual.: 09.02.2022 12:42
Karę wynoszącą 500 tys. euro dziennie nałożył na Polskę we wrześniu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Powodem orzeczenia było niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Kary mają zostać potrącone po 10 dniach od zawiadomienia.
Ujvari podkreślił w środę, że potrącając kwoty na poczet kar Komisja "wypełnia swój prawny obowiązek". Przypomniał, że Polska zignorowała dotychczasowe wezwania do zapłaty. KE jest zatem zmuszone wyegzekwować je w inny sposób.
Spór z TSUE o kopalnię Turów trwał kilka miesięcy. Polska może więc podziewać się kolejnych powiadomień o potraceniach. Jak przekazał rzecznik KE, każde powiadomienie "dotyczy okresu jednego miesiąca".
Zobacz też: Polska wycofa się z Europejskiego Planu Odbudowy? Sikorski użył dosadnego porównania
Kary, odliczone od środków należnych Polsce tylko za pierwszy okres wynoszą 15 mln euro.
Polska straci środki za Turów. Rzecznik rządu: odwołamy się
Rzecznik rządu Piotr Müller pytany o decyzję KE tłumaczył, że w sporze kopalnię w Turowie rzad kierował się przede wszystkim troską o zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju.
- Jest to szczególnie istotne w kontekście aktualnych zagrożeń geopolitycznych ze strony Rosji. Polska od samego początku podkreślała, że podjęte przez TSUE decyzje nie mają podstaw prawnych i faktycznych. Wykraczają poza traktaty unijne oraz naruszają traktatowe gwarancje bezpieczeństwa energetycznego – mówił.
Zapewnił też, że po decyzji KE "płynność realizacji projektów" realizowanych z tych środków nie jest zagrożona.
- Polska skorzysta z możliwych środków prawnych, aby odwołać się od planów KE, tym bardziej, że doszło do porozumienia między rządem Polski i Czech - zapowiedział rzecznik rządu.
Spór ws. kopalni Turów. Morawiecki potwierdza osiągnięcie porozumienia z Czechami
W ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki poinformował, że porozumienie z Czechami ws. kopalni Turów zostało podpisane. - Podpisanie tej umowy jest dla nas fundamentalnie ważne, także ze strategicznego puntu widzenia - przekazał szef polskiego rządu.
Premier Czech Petr Fiala oświadczył, że Polska musi zapłacić 45 mln euro rekompensaty. Podkreślił, że warunkiem wycofania skargi na Polskę jest wykonanie przelewu.
Spór o kopalnię w Turowie
W lutym ubiegłego roku Czesi złożyli skargę na Polskę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w związku z przedłużeniem koncesji dla kopalni węgla brunatnego Turów.
W maju trybunał nakazał natychmiastowe zaprzestanie wydobycia do czasu rozpatrzenia sprawy. Polska od początku utrzymywała, że nie może tego zrobić. Tymczasem Czesi zawnioskowali o 5 mln euro kary dla Polski za każdy dzień pracy kopalni.
Źródło: PAP