Polska-Rosja: cisza nad gazem
Przez cały czwartek w Warszawie trwały rozmowy zarządu Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa z rosyjską delegacją pod przewodnictwem szefa Gazpromu Aleksieja Millera. Do tej pory nie ma żadnych informacji na temat przebiegu tych rozmów.
11.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Pierwsza, kilkugodzinna tura rozmów prowadzona była od rana; druga zaczęła się wczesnym popołudniem. Po godzinie 19 szef Gazpromu spotkał się z premierem Leszkiem Millerem.
Rzecznik rządu Michał Tober poinformował jedynie po spotkaniu, że rozmowy dotyczyły dostaw do Polski gazu z Rosji. Premier Miller interesował się przebiegiem negocjacji między Gazpromem a PGNiG, dotyczących przede wszystkim realizacji planowanych inwestycji oraz dostaw gazu do Polski - powiedział rzecznik.
Wcześniej informowano, że rozmowy PGNiG-u i Gazpromu dotyczyć będą zakończenia budowy pierwszej nitki gazociągu jamalskiego, budowy drugiej nitki tego gazociągu, sytuacji finansowej EuRoPol Gazu, i co najważniejsze dla Polski - renegocjacji zawartego w 1993 roku kontraktu na dostawy rosyjskiego gazu do naszego kraju. Okazało się bowiem, że zakontraktowaliśmy zbyt duże ilości gazu jak na nasze potrzeby. Możemy mieć także problem z jego odbiorem. Za nieodebrany gaz musielibyśmy, zgodnie z kontraktem, zapłacić.
Dlatego też nasi negocjatorzy prawdopodobnie próbowali zmniejszyć dostawy rosyjskiego gazu lub rozłożyć jego dostawy w dłuższym okresie.
Wcześniej przewidywano, że jeśli rozmowy będą przebiegać pozytywnie, to być może po ich zakończeniu zorganizowana zostanie konferencja prasowa, na której przedstawione zostaną rezultaty spotkania Jeśli nie będzie postępu w rozmowach, prawdopodobnie PGNiG przygotuje lakoniczny komunikat prasowy.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz rosyjski Gazprom mają po 48% akcji w EuRoPol Gazie, spółce będącej właścicielem polskiego odcinka jamalskiego gazociągu. 4% akcji ma spółka Gaz Trading. (and, mp, reb)