ŚwiatPolska podpisała list intencyjny ws. unijnej grupy bojowej

Polska podpisała list intencyjny ws. unijnej grupy bojowej

Polska, Niemcy, Słowacja, Litwa i Łotwa
podpisały w Brukseli porozumienie o powstaniu
unijnej bojowej grupy szybkiego reagowania, która osiągnie
gotowość operacyjną w pierwszej połowie 2010 r.

23.05.2005 12:55

Będzie ona jedną z 13 europejskich grup bojowych wykorzystywanych do zaprowadzenia i utrzymywania pokoju, udzielania pomocy humanitarnej i ratunkowej oraz zapobiegania konfliktom w różnych miejscach świata.

Podpisanie listu intencyjnego zamyka pierwszy etap negocjacji nad utworzeniem wspólnej grupy bojowej i stanowi krok do podpisania ogólnego porozumienia w drugiej połowie 2005 r. Realizacja koncepcji grup bojowych, stanowiących trzon sił odpowiedzi UE, jest dla Polski priorytetowym przedsięwzięciem - powiedział po podpisaniu listu intencyjnego w Brukseli minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński.

Porozumienie podpisały w listopadzie trzy kraje: Niemcy, Słowacja i Polska. W poniedziałek dołączyły do nich Litwa i Łotwa.

Grupy bojowe będą liczyć po ok. 1500 żołnierzy. Mają być zdolne do akcji w ciągu najwyżej 10 dni od podjęcia decyzji politycznej. Będą działały w systemie rotacji co pół roku. Siły reagowania nie muszą być duże, ale muszą być skuteczne - podkreślił polski minister.

Polska będzie pełnić rolę tzw. państwa ramowego, czyli przewodniczyć grupie na początku pierwszego półrocza 2010 r. Jako państwo ramowe Polska odpowiada za organizację dowództwa sił i elementu bojowego grupy oraz wydzielenie ponad 50% sił grupy. Sądzę, że do końca czerwca powinny zakończyć się rozmowy nad strukturą grupy oraz wkładem poszczególnych państw - powiedział dziennikarzom Szmajdziński.

Koszty grup bojowych będą pokrywały tworzące je kraje, natomiast państwo wiodące w grupie (w pierwszym okresie Polska) będzie odpowiedzialne za organizację procesu planowania i wsparcia logistycznego. Minister wyraził nadzieję, że do 2010 r. Polska rozwiąże problem samolotów transportowych Hercules. Liczymy tutaj na naszych niemieckich partnerów - podkreślił.

Minister powiedział, że z polskich jednostek w skład grupy bojowej wejdzie "któryś z batalionów 6. Brygady Powietrznodesantowej, być może któryś z batalionów 25. Dywizji Kawalerii Powietrznej".

Decyzja o użyciu i wysłaniu którejś z 13 grup bojowych będzie każdorazowo podejmowana przez szefów państw lub rządów krajów członkowskich UE, a "w sensie militarnym" przez Komitet Wojskowy UE.

Klaudia Balcerowiak

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)