WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Co powiedziała w prokuraturze Barbara Skrzypek? Sprzeczne doniesienia

"Gazeta Wyborcza" napisała w poniedziałek, że podczas zeznań w prokuraturze Barbara Skrzypek miała obciążyć prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Serwis niezależna.pl zaprzecza tym doniesieniom. Na dowód publikuje skan dokumentu.

Barbara Skrzypek na Wawelu w Krakowie Barbara Skrzypek na Wawelu w Krakowie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | �ukasz G�gulski
Violetta Baran

Co musisz wiedzieć?

  • "Gazeta Wyborcza" twierdzi, że Barbara Skrzypek podczas zeznań przyznała, że nie podpisała pełnomocnictwa dla Jarosława Kaczyńskiego na zgromadzenie wspólników spółki Srebrna.
  • Niezalezna.pl prezentuje skan dokumentu, który ma potwierdzać istnienie tego pełnomocnictwa.
  • Pełnomocnictwo miało umożliwić Kaczyńskiemu prowadzenie obrad i podjęcie uchwały dotyczącej inwestycji spółki Srebrna.

Czy "Gazeta Wyborcza" wprowadza w błąd?

Według "Gazety Wyborczej" Barbara Skrzypek, była szefowa biura Jarosława Kaczyńskiego, zeznała, że nie podpisała pełnomocnictwa dla prezesa PiS na zgromadzenie wspólników spółki Srebrna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Śmierć Barbary Skrzypek. Kaczyński ujawni, o czym z nią rozmawiał?

"Kłopotliwą dla Kaczyńskiego wersję zeznań Barbary Skrzypek potwierdziliśmy w kilku źródłach. Chodzi o pełnomocnictwo do reprezentowania jej na nadzwyczajnym zgromadzeniu spółki 2 lutego 2018 r." - napisała w poniedziałek "Wyborcza".

Jednak serwis niezalezna.pl twierdzi, że to kłamstwo. Redakcja opublikowała na swojej stronie skan dokumentu, który ma być dowodem na to, że pełnomocnictwo istnieje.

W tle budowa "dwóch wież"

Dokument ten, jak czytamy w "GW" miał pozwolić prezesowi PiS objąć przewodnictwo zgromadzenia wspólników, gdzie została podjęta uchwała "o powołaniu przez spółkę Srebrna podmiotu o nazwie Nuneaton, na którego czele stał Gerald Birgfellner".

Nuneaton miał zajmować się budową "dwóch wież" - biurowca, który miał powstać na warszawskiej Woli. "Pełnomocnictwo było potrzebne Kaczyńskiemu tylko po to, by zwołać zgromadzenie, prowadzić obrady i podjąć uchwałę"

Przypomnijmy, że autor materiału w "Gazecie Wyborczej" nie stwierdza, że takiego dokumentu nie było. Twierdzi jedynie, że zeznania Skrzypek oznaczają, że "Kaczyński posługiwał się sfałszowanym lub co najmniej nieważnym pełnomocnictwem".

"Dla prezesa PiS może to oznaczać problemy, choć nie należy przeceniać ich wagi. Zwłaszcza że od zdarzenia minęło ponad 7 lat" - podkreśla "Gazeta Wyborcza".

Źródło: niezależna.pl

Wybrane dla Ciebie

Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Rosyjskie drony nad Polską. "Eskalacja ze strony Moskwy"
Rosyjskie drony nad Polską. "Eskalacja ze strony Moskwy"
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice