Trwa ładowanie...

Polska poczeka na ekstradycję Gruzina? "To może być bardzo długie postępowanie"

Prokuratura czeka na wydanie Gruzina Mamuki K. który jest podejrzany o zamordowanie 28-letniej Pauliny D. Wcześniej śledczy zapowiadali, że dojdzie do tego w ciągu tygodnia. Może to jednak potrwać nawet rok. Ukraina może też odmówić wydania Gruzina.

Polska poczeka na ekstradycję Gruzina? "To może być bardzo długie postępowanie"Źródło: Policja
d4iw8zq
d4iw8zq

Mamuka K. został zatrzymany na terenie Ukrainy 1 listopada. Aktualnie przebywa w tamtejszym areszcie. Polscy śledczy skierowali już wniosek o wydanie obywatela Gruzji, by przedstawić mu zarzut zabójstwa Pauliny D. Po zatrzymaniu mężczyzny śledczy z Prokuratury Okręgowej w Łodzi zapowiadali, że może on trafić do Polski w ciągu tygodnia.

Procedura związana z ekstradycją może jednak potrwać dużo dłużej. Obecnie śledczy nie są w stanie powiedzieć, kiedy Gruzin trafi do Polski. – Czekamy na decyzję ukraińskiego sądu. Nic więcej nie mogę powiedzieć – mówi tylko prok. Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury okręgowej.

Procedura ekstradycyjna na pewno zajmie dłużej, niż początkowo zapowiadany tydzień. – Należy się przygotować na bardzo długie postępowanie. Nawet Szwajcarzy, którzy są krajem dużo bardziej cywilizowanym prawnie, potrafią latami prowadzić procedurę ekstradycyjną – mówi Wirtualnej Polsce Michał Żuraw, prawnik specjalizujący się w ekstradycjach.

Ostatnia głośna procedura ekstradycji z Ukrainy trwała niemal rok. Polska wystąpiła o wydanie Polaka Grzegorza Ł., związanego ze skokiem stulecia, w którym uprowadzono bankowóz z milionami. Ukraińskie służby wydały mężczyznę po trwającej 11 miesięcy procedurze ekstradycji. W innym przypadku, gdy Austria wystąpiła o wydanie swojego obywatela, podejrzanego o molestowanie dzieci, Ukraina odmówiła.

d4iw8zq

W Polsce już zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu Mamuki K. na 30 dni. Trafiłby do aresztu tuż po przekroczeniu granicy z Polską. Procedura ekstradycji zakłada, że podejrzany jest transportowany na jedno z przejść granicznych, gdzie przejmą go polscy policjanci. Można go także przewieźć do Polski samolotem.

Gdyby do tego doszło Mamuka K. zostałby od razu przewieziony do Łodzi. Tam prokurator przesłucha go w sprawie popełnienia zabójstwa. – Wydano już decyzje o przedstawieniu zarzutów. Prokurator prowadzący sprawę będzie weryfikował okoliczności zdarzenia bezpośrednio z podejrzanym – mówi prok. Kopania. Nikt nie jest jednak w stanie powiedzieć, kiedy będzie to możliwe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

*Zobacz także: *Jarosław Gowin o tropach ws. Tuska. Uchylił rąbka tajemnicy **

d4iw8zq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4iw8zq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj