To z nim była widziana ostatni raz Paulina D. Jest list gończy
Prokuratura wystawiła list gończy za Gruzinem, z którym po raz ostatni widziana była 28 letnia Paulina D. Śledczy przyznają, że mężczyzna uciekł już z Polski.
List gończy został opublikowany na stronach Interpolu. Poszukiwany to Mamuka Khetsuriani, obywatel Gruzji, urodzony 12.07.1979 r. Ma 178 cm wzrostu i zielone oczy. Mężczyzna jest poszukiwanym w związku z zarzutem morderstwa i gwałtu. "Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi na podstawie postanowienia prokuratora o poszukiwaniu listem gończym prowadzą działania zmierzające do ustalenia miejsca pobytu Mamuka Khetsuriani" - informuje łódzka policja.
Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo na tle seksualnym. Jak informuje policja, Gruzina nie ma już w Polsce. "W ostatnim czasie poszukiwany przebywał na terenie Łodzi, skąd wyjechał w godzinach popołudniowych 20 października 2018 roku i 21 października 2018 roku w godzinach porannych przekroczył granicę z Ukrainą. Obecnie prawdopodobnie przebywa na terenie Gruzji" - informują śledczy.
Opublikowane listu gończego oznacza, że zdjęcie poszukiwanego meżczyzny trafi do jednostek policji i straży granicznej. Wszystkie osoby, które dysponują wiedzą na temat miejsca pobytu ukrywającego się mężczyzny proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym KWP w Łodzi przy ulicy Lutomierskiej 108/112 lub telefonicznie pod numerami: 42 665- 21-49, 692- 403- 506 lub 997/112.
W sprawie zabójstwa Pauliny D. aresztowano na razie na trzy miesiące trzy osoby. To 38-letni Gruzin i jego 41-letni rodak oraz 44-letnia Białorusinka. Wciąż poszukiwany jest sprawca zbrodni. Śledczy nie informują jednak o szczegółach zasłaniając się dobrem śledztwa.
W poniedziałek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Łodzi odbyła się sądowo-lekarska sekcja zwłok ofiary zabójstwa. - Stanowczo zdementować należy pojawiające się w mediach informacje jakoby ciało kobiety zostało rozczłonkowane. Udało się zabezpieczyć nóż - który mógł stać się narzędziem zbrodni. Podczas sekcji zabezpieczono także materiały do dalszych badań. Prawdopodobne jest, że do zabójstwa doszło z motywów seksualnych - dodał prok. Kopania.
Jak powiedział prokurator, potrzebne będzie również przeprowadzenie szczegółowych badań dodatkowych, w tym badań toksykologicznych. - Chodzi o stwierdzenie, czy nie podano jej środków psychoaktywnych - wyjaśnił prok. Kopania.
Paulina D. zaginęła 20 października. Ostatni raz była widziana w godzinach porannych z nieznanym mężczyzną. Szukała jej cała Polska. W piątek znaleziono ciało kobiety z ranami kłutymi, zawinięte w folię i zapakowane do dużej torby. W niedzielę po południu śledczy potwierdzili, że to poszukiwana 28-latka.
Z ustaleń prokuratury wynika, że Paulina D. w nocy z piątku na sobotę bawiła się w klubach przy Piotrkowskiej. Wyszła stamtąd w towarzystwie kolegi około godz. 6.30. W pewnym momencie się rozstali. Ostatni raz kamery zarejestrowały kobietę po godz. 8 rano w towarzystwie starszego mężczyzny. Śledczy ustalili jego personalia. Okazało się, że jest Gruzinem i mieszka w budynku przy ul. Żeromskiego. Przebywali tam też inni obywatele Gruzji, którzy pracowali na łódzkich budowach. Nieruchomość została przeszukana. Wszystko wskazuje na to, że do zbrodni doszło właśnie w tym budynku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Trybunał Stanu dla Dudy? „To nieuniknione. Pytanie, czy Kaczyński uniknie odpowiedzialności