Polska "Osa" w akcji na froncie. Rosyjski Orłan-10 był bez szans
Ukraińcy w końcu pokazali polską "Osę" w akcji. W sieci pojawiło się nagranie ukraińskiego żołnierza, który chwali się dostarczoną przez Polskę bronią. "Osa" to samobieżny przeciwlotniczy zestaw rakietowy 9K33M2 Osa-AK. Broń miała trafić do armii ukraińskiej jeszcze w grudniu minionego roku, jednak informacja ta nigdy nie została oficjalnie potwierdzona ani przez Polskę, ani przez Ukrainę. Na najnowszym nagraniu można jednak zobaczyć, jak żołnierze z perspektywy wnętrza zmodernizowanej "Osy" atakują wroga. Widać tu ekran monitora z polskimi napisami. Za cel żołnierze Zełenskiego obrali rosyjski wojskowy bezzałogowy statek powietrzny Orłan-10 UAV. Operacja zakończyła się kolejnym sukcesem Ukraińców. 9K33M2 Osa-AK to samobieżny przeciwlotniczy zestaw rakietowy opracowany w latach 70-tych przez Związek Radziecki. Mimo upływu czasu wciąż jeszcze wiele państw, w tym Polska, korzysta z jego możliwości. Wśród zalet wymienia się zasięg rażenia celów, mobilność, pełną autonomię zestawu oraz skuteczność. Cały system zbudowany został na podwoziu transportera trzyosiowego. "Osę" wyposażono w wyrzutnię rakiet, system kierowania ogniem oraz radar do wykrywania i śledzenia celów.