Polska delegacja opuściła zgromadzenie Rady Europy. Powodem Rosja
Delegacje Polski, Estonii, Litwy, Łotwy, Ukrainy, Gruzji i Słowacji opuściły obrady Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Jak informuje poseł PiS i przewodniczący polskiej delegacji Włodzimierz Bernacki, powodem decyzji było "bezwarunkowe włączenie delegatów Rosji do Zgromadzenia".
Jak tłumaczył Bernacki, delegacje powróciły do swoich krajów, aby skonsultować decyzję ws. Rosji ze swoimi środowiskami politycznymi i resortami spraw zagranicznych.
Rosja ponownie otrzymała pełne prawo głosu w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy w nocy z poniedziałku na wtorek. Głosowanie było efektem przyjęcia przez Komitet Ministrów Rady Europy 17 maja w Helsinkach deklaracji, w której stwierdzono, że wszystkie państwa członkowskie mają prawo do uczestnictwa na równych prawach w pracach Komitetu Ministrów i Zgromadzenia Parlamentarnego, dwóch organów statutowych RE.
Za przyjęciem deklaracji głosowało 118 parlamentarzystów, 62 było przeciw, a 10 wstrzymało się od głosu. Rosja odsyskała możliwość głosowania po tym, jak RE odebrała jej to prawo w 2014 roku w związku z aneksją Krymu. Rosjanie zostali wtedy także pozbawieni prawa zajmowania funkcji kierowniczych w Zgromadzeniu i nie mogli brać udziału w misjach monitoringowych RE. W odpowiedzi na sankcję Kreml zagroził wystąpieniem z Rady i zaprzestał płacenia składek członkowskich.
Zobacz także: Lubnauer odpowiada Mazurek. Liczby robią wrażenie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl