Rosja pytała, czemu nie dostała zaproszenia do Polski. Jest odpowiedź MSZ

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow pytał w prywatnej rozmowie z Jackiem Czaputowiczem, dlaczego Rosjanie nie otrzymali zaproszenia na wrześniowe uroczystości w Polsce. "Zostały zaproszone państwa natowskie, członkowie UE i kraje partnerstwa wschodniego" - tłumaczy polski minister spraw zagranicznych.

Rosja pytała, czemu nie dostała zaproszenia do Polski. Jest odpowiedź MSZ
Źródło zdjęć: © PAP | PAP
Patryk Osowski

24.06.2019 | aktual.: 24.06.2019 11:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Szef resortu spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz rozmawiał niedawno ze swoim rosyjskim odpowiednikiem. Tygodnik "Sieci" zapytał Polaka, jakie tematy były poruszane w czasie spotkania.

"Głównym była kwestia zwrotu wraku samolotu" - przyznał polityk. Czaputowicz przypomniał, że Tu-154 wciąż jest w Smoleńsku.

"Rada Europy wydała rezolucję wzywającą Rosję do zwrotu wraku. Deklarowałem, że w razie zwrotu szczątków jesteśmy gotowi zapewnić dostęp do wraku rosyjskim ekspertom, gdyby chcieli prowadzić jakieś czynności. Padła jednak negatywna odpowiedź, bo zdaniem mojego rozmówcy deklaracja Rady Europy jest niewiążąca" - zdradził Czaputowicz.

Zaznaczył, że z drugiej strony pojawił się niewielki gest dobrej woli, bo Rosja udostępni wrak polskim śledczym.

"Rosja przystąpiła do wojny jako sojusznik Hitlera"

Drugim ważnym tematem spotkania były uroczystości związane z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej. Rosjanie pytali, dlaczego nie zostali zaproszeni na organizowane w Warszawie obchody.

"Zostały zaproszone państwa natowskie, członkowie UE i kraje partnerstwa wschodniego. Chcemy świętować tę datę w naszym, europejskim gronie" - zaznacza w "Sieci" minister. Dodał, że 1 września 1939 r. Rosja nie była stroną wojny.

"Chyba, że w kontekście paktu Ribbentrop-Mołotow, który w pewnym sensie rozwiązał Hitlerowi ręce. Rosja przystąpiła do wojny 17 września jako sojusznik Hitlera, dokonując agresji na Polskę. W styczniu 2020 r. będziemy obchodzić 75. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz, w tym wypadku wizyta delegacji rosyjskiej byłaby uzasadniona" - tłumaczył Czaputowicz.

Źródło: Sieci

Komentarze (973)