Polska będzie patrzyła Orbanowi na ręce w czasie wyborów? “Nie ma żadnych przesłanek...”
Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński był gościem programu “Newsroom” WP. Pytano go, czy Polska, która przewodniczy OBWE w 2022 roku, będzie patrzyła Orbanowi uważnie na ręce w czasie wyborów parlamentarnych. Węgierska opozycja obawia się, że mogą one zostać sfałszowane. - Będziemy się tak samo przyglądali wyborom na Węgrzech, jak i we Francji. Nie wydaje mi się, żeby był z tym jakiś problem. To normalne - stwierdził. Podkreślił jednocześnie, że “nie widzi niebezpieczeństwa sfałszowania wyborów na Węgrzech”. - Nie ma ku temu absolutnie żadnych przesłanek - ocenił. Jabłoński przypomniał, że w Polsce opozycja też wielokrotnie mówiła przed wyborami w 2019, i tymi w 2020 roku, o ryzyku ich sfałszowania. - Taki jest język polityki, który ma niewiele wspólnego z faktami. Tak jest w Polsce. Węgierskiej sytuacji nie znam. Niemniej nie mam obaw. Na ogół wybory potwierdzały tam wyniki sondaży - ocenił.